“Co jest najtrudniejsze dla Jaśka w górach?”

lipiec 2, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Po pierwsze wiatr, z którego siły zdaje sobie sprawę i go się bardzo boi. Jest to czasami straszne, gdy powiew wiatru, typowy dla gór jego blokuje i nie jest w stanie wtedy Jasiek zrobić kroku. Paniczny strach, może być tylko przełamany prze ciepło i wsparcie mamy.

“Co najbardziej motywuje Jaśka w górach?”

lipiec 2, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Znów się to bardzo zmienia. Wszystko zależy od pogody i gdzie jesteśmy, w jakich górach.

“Która Góra była najfajniejsza dla Jaśka?”

lipiec 2, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

To jest źle postawione pytanie, gdyż najważniejsze jest na początku dlaczego idzie w góry…jeżeli wie, że chce, mówi, że chce wieżę zdobywać, skałki i tak jest to każda góra jest fajna bo mu się to “zgadza”. Za każdym razem, porą roku może to być zatem coś innego.

Jasia “Duecik”

czerwiec 20, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Nie jest to wpis o górach, choć dzięki nim powstał. Opisywałem Wam naszą wycieczkę z Kamilem do Błędnych Skał. Tam Kamil świetnie zaśpiewał Duecik Majki Jeżowskiej. Dzięki niemu Jasiek tez dął radę i oto jego występ, górski! Dziękuję Kamil.

Ostrysz na dzień przerwy.

maj 31, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Po dwóch dniach przestraszyliśmy się, niepotrzebnie, zmiany pogody i burz które miały być. Postanowiliśmy odpocząć i pooglądać Tatry na spacerze. I jak to my poszliśmy na górę, by pooglądać góry.

Góry są dla każdego!

maj 18, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa dotyczące naszych gór. Terenia choć nie była zaskoczona to się nie spodziewała, że to tak pozytywnie wygląda i jej praca nie poszła na marne.

“Jak Jasiek daje sobie radę w górach?”

maj 17, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Zacznę od tego: jest już mi znane 5 osób z ZD, które chodzą po górach z rodzicami. Jasiek nie jest najmłodszy w tym zestawieniu … i wszyscy uważamy, że to jest najlepszy LEK…

Od Krakonoš po Odrodzenie.

maj 7, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

To było niezwykłe 18 km wyprawy. Najwięcej się nam wydarzyło, najwięcej było zachwytów, była najlepsza pogoda i wspaniała przyroda. Jesteśmy coraz bardziej dumni z Jaśka z jego możliwości, ja jestem dumny, że cała rodzina tak wspaniale sobie radzi w górach i jest to nasze wspaniałe życie.

Mamy SREBRNY GOT!

kwiecień 13, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Pan Przewodnik rozliczający naszą książeczkę GOT z uśmiechem przyznał, że to jego w długiej historii pierwsze takie wyróżnienie dla chłopaka z zespołem Downa…autysta już się zdarzył.

Nanga Parbat zdobyte.

styczeń 29, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

To jest wpis dla mnie, chcę pamiętać o tym co się stało. Jedno jest pewne, że Tomek i Eli zdobyli Nanga Parbat.

Idąc w góry od dziś będę pamiętał o Nanga Parbat.

styczeń 28, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Dopóki się nie ubierze “czyiś butów” to nie zrozumie się tego. Nasze góry są małe, ale to one wciąż decydują, czy nam się uda czy też nie. Jestem pełen podziwu dla himalaistów i ich osiągnięcia, jestem pełen podziwu dla ich odwagi i dla ich zdecydowania. Tylko oni to rozumieją, że Tomek tam został.

Z Sercem do Serca Gór.

styczeń 22, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Z dala od wszystkiego, co polityczne i wydumane, co jest przykre, tylko dzięki naszej woli, postanowiliśmy tym razem wejść z Sercem WOŚP na Serce Sudetów – Góry Suche.

Kalinka, nasze podróże z GOT.

styczeń 2, 2018 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

W 2018 roku będziemy chodzić po górach z GOT, czyli książeczką odbytych szlaków, gdzie będziemy mogli uzyskiwać potwierdzenie przebytych przez nas tras i zdobywać punkty. Zatem, będę opisywał troszeczkę inaczej nasze wędrówki, aby też ułatwić pracę osobom, które będę weryfikowały nasze trasy i zdobycze.

Niczym Szerpa….w ucieczce przed “wężem”.

grudzień 11, 2017 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Nie umiemy przegrywać. Góry zatem mają z nami duży problem W ten dzień było bardzo ciepło 32C na poziomie 1 000 m npm. Pot lał się strumieniami a przed nami były wysokie góry  i mozolne wejście niczym Szerpów w Himalajach.

Po dolinach.

listopad 20, 2017 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Po wyprawach prze góry, jak co roku wybieramy jeden dzień na przejście po dolinach i planinach. Są one wbrew pozorom wymagające jak wysokie góry, piękne i wyczerpujące.

Po szczytach “Rapallo”

listopad 13, 2017 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Po przejściu trudną trasą 15 km, postanowiliśmy odpocząć. Wejść na niższe szczyty, pięknie wyglądające … tak na poziomie Śnieżki z Polski. Wybraliśmy mało uczęszczaną trasę przez turystów, która wyglądała na bardzo przystępną.

Najtrudniejsze wejście Komarča…i nic tam 15 km, 10 godzin w górach.

listopad 6, 2017 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Czasami trzeba być szalonym. Czasami trzeba wierzyć…i nie muszą to być szczyty do zdobycia. Ściana Komarča jest z nami od początku naszych wyjazdów do Słowenii. Gdy budzimy się, widzimy blisko 800 metrową ścianę. Gdy wychodzimy w góry zawsze ona tam jest. Byliśmy już tam kiedyś, gdy Jaś miał 4 lata mniej, całą ekipą i było […]

“Krowia góra.”

październik 30, 2017 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Krvavec jest uważany, za najlepszy ośrodek narciarski w Słowenii, a w Europie znany jest z tego, że przylatują tutaj ludzie nawet ze Szwajcarii, gdyż z lotniska na szczyt góry to zaledwie 10 km! Dla nas wyprawa na Krvavec była jedyną opcją w sytuacji, gdy pogoda po prostu na jeden dzień mocno się popsuła w czasie […]

Najpiękniejsze miejsce początku …

październik 23, 2017 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

Są na wakacjach zawsze takie momenty, gdy patrząc na nasze dzieci wiemy, że to jest ten moment, gdy się zmieniają. Potem wracamy w te miejsce początku  i wiemy, że to było to. Od niego liczy się teraz czas nowego innego życia. Dla mnie takim miejscem nowego, pięknego początku była ta wyprawa w wysokie góry, idącego […]

Kamienie: Czeskie i Śląskie.

październik 16, 2017 by  
Kategoria: Góry, Nasze Góry

20 stopni w górach tej jesieni to nie jest zwykła rzecz. Nie mogliśmy tego przepuścić, więc udaliśmy się na KAMIENIE . Wiedzieliśmy, że dla Jaśka będzie to frajda, a my uzupełnimy “rodzinne” braki w przejściu pełnej grani Karkonoszy.