Mieszkanie dla syna

Matt ma zespół Downa. W każdą środę pracuje w sklepie, pakując ludziom zakupy do toreb.

Matt patrzy na swoją listę życzeń, mając przy boku swój ulubiony kask i zdjęcie z dedykacją Hillary Clinton. Jego listę otwiera “największe” marzenie-własne mieszkanie. Jego rodzice budują nowy dom, a on już 31 letni mężczyzna będzie miał całą górę dla siebie.

Kiedy urodził się w 1978 roku, przeciętny wiek osoby z zespołem Downa był na poziomie 12 lat. Dzięki medycynie osoby z zespołem Downa będą żyły dłużej niż ich rodzice. Ten fakt, dla rodziców Matta jest szokiem, który zmusza ich do ciągłych poszukiwań. Rozmowa z Mattem na ten temat, zawsze powoduje stres, który “ucieka”, gdy Matt zaczyna opowiadać o swojej przyjaciółce Gray.  Wizja wspólnego mieszkania z Grey, jej psem i bratem w pobliżu daje mu radość tak szybko, że nie widać powodów dlaczego Matt był jeszcze przed chwilką smutny i zatroskany.

Wciąż powtarzane słowa jego brata, że: Matt jest jego bratem i zawsze będzie z nim, powoduje, że świat dla nich wszystkich zmienia swoje kolory.

Spencer, brat Matta, jest pracownikiem Centrum Wspomagania Osób Niepełnosprawnych promującym całkowitą niezależność osób z zespołem Downa. Podkreśla, przez pryzmat swoich doświadczeń, że jedynie SZANSA bycia niezależnym daje takim osobom istotny rozwój, możliwość poszukiwania samego siebie. Jedyną przeszkodą jest jednak brak takich miejsc, gdzie osoby z zespołem mogłyby mieszkać razem. Stąd pomysł rodziny Matta, aby dać mu SZANSĘ na niezależność w nowym domu dla całej rodziny.