GcMAF, witamina D3 i odporność.
GcMaf dzisiaj to już niemalże cudowna pigułka na odporność.Opinie o jego zastosowaniu w autyzmie, raku, HIV pokazują, że jest to cudowny graal odporności, który potrafi zadziałać i tworzyć odpornościowe cuda.
W zespole Downa odporność jest problemem numer 1. Sam pisałem, że ZD jest chorobą odpornościową w całym organizmie.
http://www.zespoldowna.info/zespl-downa-jest-zaburzeniem-ukladu-odpornosciowego.html
Przejdźmy do bardziej specyficznego problemu, genu S100B, który jest potrojony w ZD i jest istotnym elementem składającym się na immunosupresję. Jedną z jego funkcji jest aktywowanie makrofagów istotnych w reakcji immunologicznej, a przez to wpływa na aktywność cytokin zapalnych tak istotnych w ZD jak IL-6, IL-1β, czy TNF-α,
https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fimmu.2017.01908/full
“Komórki z trisomią 21 chromosomu stale działają tak jak gdyby walczyły z infekcją, nawet wtedy gdy jej nie ma. Komórki uruchamiają reakcję w postaci “wypuszczenia” cząsteczki nazywanej interferonem, która działa na sąsiadujące komórki, powodując aktywizację całego systemu odpornościowego i blokując syntezę protein.”
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2630590/
Wszystkie te elementy powodują stałe rozregulowanie aktywności makrofagów. Czym jest GcMAF w tym ujęciu? Mechanizmem poprawy funkcjonowania makrofagów, występującym jedynie w połączeniu z witaminą D3.
W panelu metylacyjnym znajdziemy tą ścieżkę, jak poniżej, która mówi o silnej deregulacji tego mechanizmu. W takim układzie, układ tej ścieżki może warunkować bardzo niską odporność z jednej strony, z drugiej kaskadowe zmiany reakcji immunologicznych powiązanych z funkcjonowaniem regulacyjnego mechanizmu związanego z metabolizmem witaminy D3.
Gen GC jest odpowiedzialny za pierwszy etap tego mechanizmu. Wystąpienie polimorfizmu homozygotycznego tak jak tutaj obniża zdecydowanie absorpcję witaminy D3, nawet o połowę.
https://www.snpedia.com/index.php/Rs2282679
https://www.snpedia.com/index.php/Rs1155563
Funkcjonowanie CYP-ów, jak i receptorów na poziomie heterozygoty obniża dalej absorpcję i wychwyt witaminy D3, przez co ma negatywny wpływ na metylację, neuroprzekaźniki i na odporność oczywiście.
Niski poziom GcMAF wiąże się z drugiej strony z bardzo wysokim poziomem nagalazy inhibitującej GcMAF, która w wysokich poziomach jest znajdowana w autyzmie, raku…a w ZD nie jest badana, choć jest stanem genetycznie uwarunkowanym do zmiany stanu odporności. Braki GcMAF są uważane, za kluczowe mechanizmy deregulacyjne w autyzmie u tych osób, które mają zaburzenia reakcji immunologicznej i są wtedy leczone podawaniem syntetycznego GcMAF w połączeniu z witaminą D3 w ilościach 10.000 – 20. 000 iu dziennie plus kwas oleinowy.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24982371
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_oleinowy
https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/GcMAF-superczasteczka-powstrzymujaca-wszystkie-typy-nowotworow
https://thetruthaboutcancer.com/gcmaf/
No i skoro mamy lek i wiemy co mamy robić, to dlaczego nikt tego powszechnie nie stosuje. Wszystkie badania na ten temat pochodzą od jednego autora, nawet te z pubmedu. To jest wątpliwość pierwsza. Druga to, że nie ma żadnych badań klinicznych dla produktu tego typu produktu, a jedynym obecnym na rynku jest rerum, przy jednostkowym koszcie zakupu powyżej 500 Euro za 3 ml buteleczkę.
https://naturalsolutions.nz/articles/Rerum-Autism-7Aug17.pdf
Na korzyść przemawia jednak to, że skuteczność tego produktu rozwijają Japończycy, którzy zainteresowali się produktem w kierunku leczenia raka. Stąd sam koncept wydaje się być racjonalny i powtarzalny. Mechanizmy opisywane w wielu pismach naukowych są jak najbardziej realne…tylko ta cena i brak potwierdzenia, że to w sposób obiektywny działa.
Na 16 osób, które używają tego typu produkt od 3 producentów, tylko jedna potwierdza istotne, silne, zmieniające działanie. Dziecko jest osobą silnie dotkniętą spadkiem odporności. Jedna mama zauważa działanie tego produktu, ale nie wie czy to decydującym elementem jest ten produkt czy leczenie immunoglobulinami opisanymi chociażby tutaj:.http://www.mikulska.com/
Pozostałe osoby nie mają jednoznacznego zdania. Na pytanie czy zdecydowałyby się jeszcze raz na terapię, te kupujące bardzo drogie rerum powiedziały zdecydowanie nie, pozostałe nie umiały tego jednoznacznie stwierdzić.