Jak nauczyć małe dziecko czytać. Glenn Doman.
styczeń 13, 2010 by Jarek
Kategoria: Książki edukacyjne, Podstawowe metody edukacyjne i terapeutyczne
Cześć Jarek,
Właśnie widziałam na stronie filmik jak Ksavier uczy się czytać:-) My Amelkę też uczymy czytać, a dla tych którzy też by chcieli zacząć swoje dzieci uczyć czytać przesyłam w załączniku książkę Glenna Domana
"Jak nauczyć małe dziecko czytać", udało mi się ją nabyć z dużymi problemami, bo nakład jest już dawno wyczerpany i trudno ją dostać, czasami pojawia się używana na allegro i osiąga zawrotne ceny.
Książkę czyta się jednym tchem, jest tam opisany cały mechanizm jak małe dziecko bez wysiłku przyswaja każdą ilość wiedzy, należy tylko w odpowiedni sposób tę wiedzę przedstawić, w przypadku czytania chodzi o to by litery były dość duże by małe dziecko mogło je dostrzec, im
młodsze dziecko tym większe i grubsze powinny być litery. A do nauki czytania można kupić gotowe zestawy słów, zarówno w języku polskim jak i angielskim pod adresem www.wczesnaedukacja.pl.
Amelka ma niesamowitą radochę jak jej pokazuję słowa, ciekawe jakie będą
efekty:-)
Ania
a tutaj małe co nieco znalezione na stronie: http://www.edukacja.edux.pl/p-254-jak-nauczyc-male-dziecko-czytac-program.php
Małe dzieci uczą się czytać w ten sam sposób, w jak próbują zrozumieć to, co się do nich mówi. Kiedy ucho słyszy słowo, to wtedy przekazuję te informacje do mózgu.
Podobnie dzieje się, gdy oko spostrzega napisany wyraz. Małe dziecko może dana rzecz zobaczyć, dotknąć, skosztować.Poprzez usłyszenie nazwy i zobaczeniu jak się pisze dana rzecz dziecko może się nauczyć ja wymawiać , a nawet czytać.
Przytoczę krótki program nauki czytania opracowany przez psychologa Glenna Domana.
PRZYGOTOWANIE SIĘ DO POZNAWANIA SŁÓW.
Należy pamiętać, ze nauka czytania ma być zabawą, dlatego należy mobilizować dziecko kiedy jest wypoczęte.
Niezbędne materiały to:
- karton biały o wym. 10 * 60 cm;
- czerwony, gruby mazak.
Technika pisania wyrazów:
- każde słowo musi być napisane na osobnym kartonie;
- litery powinny mieć wysokość 8 cm,
- litery muszą być drukowane o szer. 1 cm;
- z boków musza być pozostawione marginesy;
- na odwrocie karty warto napisać ten wyraz dla siebie;
- z czasem z liter czerwonych, można przejść na czarne o normalnej wielkości;
- należy przygotować na początek zapas około 200 słów.
I. KROK PIERWSZY.
Naukę rozpoczynamy od czytania imienia dziecka, imion rodziców oraz rzeczy, które są w najbliższym otoczeniu . Dziecko uczy się od kombinacji : widzenia- słyszenia – dotyku.
- każdy dzień uczymy dziecko 25 słów( 5 zestawów – po 5 wyrazów)
- pokazujemy dziecku karton i mówi: tutaj jest napisane np. mama, tata, dom.
- należy powtórzyć jeden zestaw słów 3 razy dziennie,
nie dłużej niż przez sekundę, pokazując jeden wyraz.
- 2 dnia powtarzamy 1 zestaw 3 razy, poczym dodajemy 2 zestaw.
-3 dnia należy dodać 3 zestaw słów i utrwalić 2 pierwsze zestawy.
Pierwsze 3 zestawy dziecko musi oglądać przez tydzień, po upływie tygodnia można wprowadzić nowe zestawy. Nie należy wprowadzać wyrazów rozpoczynających się tą samą literą.
II. KROK DRUGI- WYRAZENIA DWUWYRAZOWE.
Jeżeli maluch opanował na tyle czytanie podstawowego zestawu, można zestaw ten łączyć z 2 wyrazami. Pomocne będą przymiotniki oraz można użyć nazw kolorów podstawowych np. żółty banan, czerwone auto…
Później należy wprowadzać przeciwieństwa tj. duży- mały,
Czysty- brudny, a następnie wyrażenia dwuwyrazowe np. wesoła mama, czysty Błażej. Bardzo pomocne na tym etapie będzie przygotowanie kart z obrazkami, lub pokazywać te zjawiska w otoczeniu.
III. KROK TRZECI- PROSTE ZDANIA
Przechodzimy do prostych zdań, nadal używając kart z pojedynczymi słowami oraz wyrazem „jest”.
Rozłożyć należy 5 kart z nazwami zwierząt, imion, 5 przymiotników oraz 5 z słowem jest i przeczytać je.
Pozwól dziecku wybrać po 1, a następnie ułożyć zdanie .
Osoba dorosła odczytuje dziecku jego zdanie, w ten sposób ułożyć od 3 do 5 zdań. Należy stopniowo zmniejszać litery w ten sposób, aby zdanie zmieściło się na 1 karcie.
Takie karty należy pokazywać 3 razy dziennie przez 5 dni, zmieniając je na nowe.( wym. 20*45 cm, litery o wysokości 5 cm)
IV.CZWARTY KROK- ROZBUDOWANE ZDANIA
Czas aby zdania rozbudować, dając dziecku do wyboru
5 przymiotników i 5 rzeczowników, ale należy dodać jeszcze czasownik np. Jędruś jest mały, Błażej myje buzie.
Duży chłopiec jest grzeczny.
Należy stopniowo wprowadzać przyimki „w, na, do, z”
np. na stole, do domu…
Dziecko uwielbia układać zdania śmieszne, nie należy je wtedy poprawiać, ponieważ to forma zabawy, a im więcej zabawy tym więcej nauki.
W dalszym ciągu należy czytać ułożone zdania oraz zmniejszać wielkość liter od 3,5cm do 2,5-2cm i na tym etapie można już zastosować czarny kolor.
Bardzo ciekawa formą, będzie zrobienie dziecku książeczki z prostymi zdaniami oraz ilustracji.
V. PIĄTY KROK- SAMODZIELNE CZYTANIE
Dziecko jest już gotowe do czytania książeczek wykonanych przez dorosłego ( należy pamiętać aby zawierały one od 50 do 100 słów). Na 1 stronie może być 1 zdanie i ilustracja. Dziecko na tym etapie może już próbować czytać poszczególne wyrazy z książeczek kupionych w sklepie, ale nie należy do niczego zmuszać.
Dopóki dziecko nie skończy czytać swojej 1 książeczki, nie należy je uczyć alfabetu, ponieważ będzie czytało literki zamiast słów.
Mózg dziecka w pierwszych latach życia przyswaja informacje z ogromna szybkością i bez najmniejszego wysiłku. Zabawa z dzieckiem w czytanie nie tylko rozwija u niego zdolności, ale także zyskuje nasza uwagę, ponieważ dla dziecka najważniejszy jest czas poświecony przez rodzica.
Bibliografia: G. Doman: "Jak nauczyć małe dziecko czytać"
warto poczytać to
W jakim wieku autor sugeruje aby zacząć naukę. Czy mówi coś konkretnie w aspekcie dziecka z ZD?
autor pisze ze od urodzenia.pierwsze 2-3 miesiace to wzrokowa stymulacja po jednym wyrazie na dzien 10razy.Po tygodniu(7 wyrazch)powrót do pierwszego.po 3 tygodniach wymiana zestawu na nowy.Tak 2-3 miesiące potem etap I.Litery 12,5cm wysokie szerokośc kreski 2cm odległość od oczu dziecka 45cm.
potem 3 zestawy po5 słów 3razy dziennie reszta w artykule wyżej.
Albert z tego co pamiętam Doman sugerował wiek 2-3 lata, ale jak obserwuję rodziców w Europie to nie ma już barier. Cora pokazała mi film z Włoch z chłopcem 8 miesięcznym który rozpoczął kurs. Dzisiaj ma lat 7 i doskonale czyta i funkcjonuje w szkole masowej.
Bardzo mi się to podoba. Tylko z czego konkretnie zrobiliście te kartony 10x 60? Jak chciałam cos białego, twardego i tak dużego, pani w sklepie papierniczym stwierdziła, że tylko pudełka.
przeczytałam tą książkę. Wystarczy zwykły karton jakich pełno w każdym markecie(biedronka,lidl,itp.)-wybieraj te z białymi miejscami.Po zgrzewkach np.mleka,słodyczach,itp.
-ostatecznie można przykleić biały papier xero na dowolny karton-tyle ze to duzo roboty.
Agnieszko ja poszedłem na łatwiznę i zamówiłem dla siebie i Grzesia. A jeżeli chcesz zrobić to polecam kup biały karton i też będzie ok
WITAM. WIDZĘ ŻE JEST CORAZ WIĘCEJ OSÓB ZAINTERESOWANYCH NAUKĄ CZYTANIA SWOICH DZIECI. POLECAM METODĘ DOMANA. PROSZĘ SIĘ NIE ZRAŻAĆ PRACĄ JAKĄ TRZEBA WŁOŻYĆ W PRZYGOTOWANIE SZABLONÓW, SAMA NAUKA TO PRZYJEMNOŚĆ I ŚWIETNA ZABAWA. JEST JESZCZE MILEJ GDY WSZYSCY DOOKOŁA PO JAKIMŚ CZASIE ZAUWAŻAJĄ EFEKTY NASZEJ PRACY. JA NAUKĘ SYNA MAM JUŻ ZA SOBĄ. POZDRAWIAM.
witam, mam również zamiar uczyć poprzez zabawe moje dziecko czytac, o tej medodzie dowiedziałam sie na studiach, konczyłam pedagogiczny kierunek. ja zamowiłam na allegro cały pakiet I(cz.1-2) i II(cz.3-4) + zestaw do nauki matematyki za 313zł, 340zł wyszło mnie z przesyłką. czas jaki miałabym poswiecic na przygotowanie kartonów wole spędzić z dzieckiem. a materiały są bardzo solidne, najlepszy jest również program, sa 3 do wyboru tepa nauki. dokładnie sa opisane słowa ktore kiedy wprowadzac i poradnik z trescia z ksiazki domana. polecam!
podaje strone, gdzie mozna kupic gotowe materiały, polecam http://allegro.pl/show_item.php?item=1894315754
Sama stosuje metodę za pozwoleniem rodziców w zerowce, materiały zostały zakupione ze składek rodziców, opatrzone są strona wczesnaedukacja.pl, obecnie w naszej szkole mamy 3 klasy “0” i w mojej grupie mam najwiecej dzieci już czytających , metodę domana znam dobrze jednak moja obecna praca jest przejsciowa, zmusiły mnie do tego okoliczności, dotychczas uczyłam dzieci nieslyszące rownież korzystając z domana
Prowadziliśmy naukę czytania globalnego przez ponad cztery lata. Przez ostatnie lata zaprzestaliśmy. Kuba słabo mówił i aby sprawdzić skuteczność metody pokazywaliśmy kilka tablic i pytaliśmy na której tablicy jest napisane słowo np kot. Kuba przy 10 testach miał 100procentową skuteczność.
Dziś Kuba mówi lepiej, ale nie na tyle aby czytać, Ale na przykład bierze gazetę z programem telewizyjnym i włącza telewizor na swój ulubiony program w danym dniu i o danej godzinie. Jest wiele innych przykładów czytanie syna, często bez mówienia. Niektóre zabawne. To te w szkole specjalnej.
Polecam tę metodę czytania Pracy dużo, ale warto. Dla wielu dzieci składanie liter w sylaby, sylab w wyrazy, wyrazów w zdania jest za trudne. Warto wtedy sięgnąc po metodę Domana.
Marek
Zrobiłem program komputerowy wspomagający naukę czytania, oparty na metodzie Domana.
Mój autystyczny syn bardzo skorzystał.
Możecie pobrać program stąd: http://autyzmsoft.pl/Prof_Marcin.html
Zapraszam, uwagi mile widziane.