“Jaki jest wpływ witaminy D 3 na chorobę Alzheimera, czy nasze dzieci powinny być suplementowane tą witaminą?”
grudzień 22, 2015 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
W wyjaśnieniu tej kwestii pójdę troszeczkę na skróty. Istnieje w USA coś takiego jak RADA WITAMINY D 3, która lobbuje za jej “istotnością” w życiu codziennym. Nie może ona być obiektywna w naszym rozumieniu, ale warto popatrzyć, jakie prezentuje dane wspierające ich zdanie.
https://www.vitamindcouncil.org/health-conditions/alzheimers-disease/
Dane są podzielone na dwie grupy: te które mówią o zapobieganiu chorobie Alzheimera (CHA) oraz o leczeniu CHA. W każdym z przypadków jest odniesienie do badań jakie stanowią bazę dla danego stwierdzenia.
ZAPOBIEGANIE CHA:
1.Badanie miało miejsce w USA, w ciagu 4 lat i zauważono: osoby z poziomem witaminy D poniżej 50 nmol/L częściej zapadają na CHA.
2.Podczas 30 letnich badań duńskich, zauważono że niski poziom witaminy D podczas całego życia osób badanych, wpływa na pojawienie się demencji i jej głębokość.
3.Najbardziej przełomowe badanie ostatnich lat opisywane jest w następujący sposób: “A 2015 paper in JAMA showed 382 subjects in their 70s were 3 times more likely to develop Alzheimer’s over 5 years if the vitamin D levels were low. This study made headlines around the world” czyli opublikowany w 2015 roku w czasopiśmie JAMA raport badaczy przeprowadzony na 382 osobach w ciągu 5 lat, gdy mieli między 70 a 79 lat, potwierdza, że w przypadku niskiego poziomu witaminy D, ryzyko rozwoju choroby Alzheimera wzrasta 3 krotnie. Poniżej cały abstract z tego badania opublikowany w pubmed.gov
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26366714
Potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest także poniższy raport, co jednoznacznie łączy witaminę D z patologią CHA.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25098535
W zakresie leczenia CHA powołano się na bardzo ciekawy raport pokazujący, że ani memantyna sama (lek numer 1 w CHA obecnie), ani witamina D sama, nie dały takich skutków leczniczych jak podane łącznie, prezentując synergistyczne działanie. Powiem szczerze zaskoczyło mnie to.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22960436
WNIOSKI DLA LEKARZY:
1.Jak piszą autorzy tego całościowego raportu, trudno odnieść się do precyzyjności wszystkich danych, gdyż były zastosowywane różne parametry i mechanizmy badawcze.
2.Widzą jednak kilka bardzo istotnych wniosków:
-osoby z niskim poziomem witaminy D są bardziej zagrożone CHA i demencją
-witamina D jest czynnikiem synergistycznym wpływającym na wiele leków wspierających terapię CHA
3.Z mojej perspektywy pierwsze badania nad relacją genu VDR z CHA potwierdzają, częstą koincydencję występowania polimorfizmu tego genu, niskim poziomem witaminy D a CHA. Z tej perspektywy stała suplementacja utrzymująca odpowiedni poziom witaminy D 3 w organizmie może być mechanizmem prewencyjnym.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22306846
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23076256
W tym zakresie są także polskie badania: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26093050 potwierdzające tą tezę i to z Dolnego Śląska opublikowane we wrześniu 2015 roku, autorstwa Łaczmański Ł1, Jakubik M2, Bednarek-Tupikowska G3, Rymaszewska J2, Słoka N3, Lwow F4.
MOJE WNIOSKI:
Z perspektywy ZD, gdzie pierwsze blaszki amyloidowe są stwierdzane w trakcie ciąży, a pełna patologia CHA ma miejsce po 35 roku życia, zapobieganie, osłabianie jej nieuchronności jest konieczne. Dla mnie niejako z definicji, dzieci z ZD , muszą mieć w warunkach polskich, stale utrzymywany poziom witaminy D 3 (25 oh) ponad 60 ng/ml. Daje to zarówno efekt w kontekście CHA ale przede wszystkim metylacyjnym, co potwierdzają badania prezentowane powyżej.