“Kiedy cholesterol dziecka z ZD jest prawidłowy?”
W ZD problem cholesterolu, jego struktury jest istotny i należy do typologii choroby Alzheimera. Potrojone geny ABCG1, APP tworzą bardzo istotną dysfunkcje metabolizmu cholesterolu, co z góry powinno narzucać rodzicom dzieci z ZD bardzo określoną i specyficzną dietę….i to bez konsultacji z kimkolwiek, gdyż jest to oczywiste.
Zazwyczaj, gdy dziecko z ZD ma wprowadzane inne jedzenie niż mleko, następuje struktruralna zmiana cholesterolu w jego organizmie. Lekarze zalecają badanie cholesterolu całkowitego, ale on w ZD nie jest problemem tylko ilość HDL do LDL o czym już wielokrotnie pisałem. Dziecko bez diety, bez wsparcia DHA to poziomy HDL między 25 a 42 mg/dl. Człowiek by jego mózg funkcjonował właściwie powinien mieć minimum 55 mg/dl HDLu i do takiego wyniku powinniśmy dążyć. Zwiększanie się poziomu HDL zawsze towarzyszy obniżanie się LDLu co jest właściwym procesem.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3065942/
Przypomnę, że już w 1980 roku uznano, że poziom cholesterolu mniejszy od 40 jest najczęstszą przyczyną śmierci w chorobach kardiologicznych, zatem nasze dzieci mając stale taki poziom wchodzą w “negatywną spiralę” zakłócającą ich metabolizm.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2903789/
Wrócę jeszcze raz do choroby Alzheimera. Trzecia kaskada, po tarczycy, zaćmie korowej, to właśnie dysfunkcja HDLu i gdy jest on obniżony poniżej 40 a LDL podwyższony powyżej 100 mg/dl jest uznany jako kolejny etap typologii rozwoju tej choroby ściśle związany z ilością amyloidu beta, którego jest więcej gdy mamy więcej LDLu i trójglicerydów. Ten ostatni element to typologia dietetyczna, ale stanowi istotną całość w tych rozważań.
Kwestią istotną w tych dywagacjach jest istotny poziom dziedziczenia problemów z cholesterolem, jego metabolizmem, który w zależności od populacji i nacji wynosi między 40 a 60%. ZD w takim przypadku, predyspozycji do błędnego metabolizmu, niestety wzmacnia błędy i zachodzi konieczność pilnej interwencji dietetycznej jak i suplementacyjnej w tym zakresie.
PRZYPADEK 1
Dziecko które prawie nie je warzyw, nie używa olejów typu lnianego, kokosowego, z oliwek w diecie, nie było suplementowane do 4 roku życia. Przez 4 lata (5 badań) nie przekroczyło poziomu 35 mg/dl i zawsze cholesterol był na niższym poziomie. Według danych to “pływał” on między 28 a 35.
PRZYPADEK 2
Dziecko okresowo suplementowane DHA, bez olejów w diecie, bez mleka. W ciągu 3 lat poziom HDL był między 53 mg/dl a 22 mg/dl gdy nie miał wsparcia.
PRZYPADEK 3
Dziecko z dietą wegetariańską…ale z DHA i dużą ilością olejów w diecie. Obecny poziom 62 mg/dl najniższy 48.
http://www.zespoldowna.info/najlepszym-srodkiem-na-regulacje-cholesterolu-jest-niacyna.html
Zatem jaki cholesterol i jak go stymulować?
Po pierwsze należy pamiętać, że “cholesterol z mózgu” to inny zasób niż ten, który odkłada się w układzie krwionośnym.
Po drugie w ZD najlepszym mechanizmem dietetycznym jest olej rybi zawierający dużą dawkę DHA. Wpływa to nie tylko na HDL, ale i na stan zapalny w mózgu, ekspresję genu RCAN1.
Po trzecie najtańszym i bardzo cennym tłuszczem regulującym te kwestie to olej lniany dostępny w Polsce, zatem dieta z udziałem tego tłuszczu jest konieczna i łatwodostępna.
Po czwarte nie omijajcie oleju z kokosa i oliwy z oliwek do ziemniaków, kotletów i wszystkiego. To wpłynie na strukturę cholesterolu i wtedy osiągniemy te nasze minimum: 50 mg/dl