Kurkuma lek na wspomaganie mówienia.

Dzisiaj podsumowałem już wszystkie dane jakie są dostępne na temat kurkumy w artykule pt.: Kurkuma, co wiemy? W tym artykule trochę praktyki i doświadczeń.

Od czerwca 2010 roku w Szwajcarii pod kierownictwem Richarda prowadzony jest test z użyciem kurkumy. 5 dzieci z ZD w wieku od 5 do 8 lat przyjmuje pod kontrolą lekarza dawki kurkumy. Celem jest zwiększenie zakresu komunikowania się dzieci. Przez komunikowanie rozumie się:

-nazywanie rzeczy, stanów

-odpowiadanie na pytania

-uczestnictwo w zabawach w przedszkolu z wykorzystywaniem poleceń, pytań

Każde z dzieci na początku testu było badane. Był przygotowany test, który miał określić zakres  komunikacji jaki ma miejsce na starcie programu.

Richard rozpoczął dawkowanie od 1 kapsułki 500 mg dziennie. Od sierpnia rozpoczął podawanie 2 kapsułek dziennie czyli 1000 mg. Przypomnę, że jest to dawka zalecana. Po miesiącu Richard “niechętnie” przyznaje, że:

-ilość słów, którą Jamie wypowiada zwiększyła sie

-pojawiają się nowe słowa (tego efektu wcześniej nie było o takim natężeniu)

-wciąż nie jest w stanie wypowiedzieć pewnych grup słów w sposób wyraźny

Od 1 października Richard planuje przejść na dawki 2 000 mg i są to dawki zalecane na poziomie maksymalnym dla dzieci nie mówiących!

W przypadku grupy pozostałych dzieci u jednego chłopca dawka 300 mg okazała sie być wystarczająca do zwiększenia zrozumienia zadawanych poleceń i do wywołania nowych słów. Pozostała grupa jest już na poziomie 1 500 mg dziennie. Na tym poziomie pojawiły się pewne symptomy wskazujące na rozwój “chęci” do mówienia. Jednak jak sami rodzice mówią, należy być na razie bardzo ostrożnym w tej kwestii.