Przeszczep komórek w zespole Downa.

Przez długi czas przeszczepy komórek macierzystych u osób z zespołem Downa kwitowano, że nie da się, bo po co. Otóż mamy kolejne doniesienie, że może to pomóc jeżeli będzie odpowiednio przygotowane i będzie w ramach celu, który jest po prostu do osiągnięcia

http://www.business-standard.com/article/news-ians/baby-with-down-syndrome-improves-after-stem-cell-treatment-117012000870_1.html

Naukowcy pobrali zarodkowe komórki macierzyste, tytułem leczenia 3 letniego chłopca z zespołem Downa.

Zarodkowe komórki macierzyste, embrionalne komórki macierzyste – komórki, które mogą dać początek wszystkim możliwym tkankom. Komórki macierzyste pięciodniowego zarodka mogą rozwinąć się w dowolny typ komórek i teoretycznie zastąpić uszkodzone komórki, których organizm nie jest w stanie odtworzyć.

Zanik komórek to przyczyna wielu różnych schorzeń, na przykład choroby Alzheimera czy niewydolności mięśnia sercowego. Sztuczna hodowla wyspecjalizowanych komórek z komórek macierzystych oraz ich wszczepianie stanowiłyby przełom w medycynie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zarodkowe_kom%C3%B3rki_macierzyste

Celem terapii była istotna poprawa jego napięcia i zdolności motorycznych, które były odmienne do tego stopnia, że uniemożliwiały jego poruszanie się, funkcjonowanie w ramach typowych funkcji dla dziecka w tym wieku. Dodatkowo wskazywano na brak głosu-komunikacji, wady serca i brak trzymania głowy. Rozpoczęto terapię w II seriach. Pierwsza 3 miesięczna terapia skończyła się już znacznymi efektami:

-uzyskano napięcie we wszystkich kończynach

-uzyskano gaworzenie

-uzyskano czołganie się dziecka

-rozpoznawał swoich najbliższych

Nie miały miejsce, żadne efekty uboczne.

Cały proces potwierdził, że istnieje dziś możliwość zastąpienia uszkodzonych komórek nerwowych, które są efektem błędów różnego pochodzenia. Czytając relację z pism medycznych należy się spodziewać w najbliższym czasie kolejnych prób z tą techniką przeszczepu komórek w ZD.