Wspaniała sobota, czyli co dzieci wolą przyrodę czy…

Ja mógłbym przenieść się w góry i tam …zwiedzać każdy ich kawałek. Dla mnie to frajda, odpoczynek i dużo luzu. W sobotę wybraliśmy przyrodniczo ciekawy szlak: KOLOROWE JEZIORKA.

Trasa nie jest jakoś szczególnie trudna i nie jest specjalnie długa. Dojazd fajnie przygotowany z bardzo dużymi parkingami.

https://mapa-turystyczna.pl/route?q=3021n,3019n,3021n

Trasa zaczyna się i kończy w Wieścieszowicach niedaleko Janowic Wielkich w Rudawach i prowadzi od żółtego jeziorka do czarno/zielonego

Zarówno żółte jak i zielono/czarne są chimeryczne i czasami są a czasami ich nie ma. My mieliśmy szczęście i żółte było. Zaraz obok jest fajne purpurowe i ciekawe wyrobisko, po którym Jasiek śmigał jak kozica.

Przy okazji pozdrawiam rodzinę z Warszawy z “Komisarzem Alexem”. Mam nadzieję, że zdążyli wrócić do auta przed burzą.

Kolejne jeziorko jest piękne. Dla jednych błękitne, dla innych turkusowe. Mi się bardzo spodobało. Jaśkowi też.