Soplówka, wrośniak, reishi, shiitake grzyby, które warto rozważyć w podawaniu.

Pamiętam jak Kobas namawiał mnie na soplówkę. Trudno mi było to zaakceptować, wydawało się, że jest to odległe, nieznane i chyba niepotrzebne. Dzisiaj tak bym nie pomyślał. Jestem przekonany, ze są one konieczne każdej osobie z ZD.

Zacznijmy od jednego: nazwy polskie są często kompletnie nieczytelne w nomenklaturze medycznej, stąd używam tych nazw, które występują najczęściej, nie tylko w Polsce.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sopl%C3%B3wka_je%C5%BCowata

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wro%C5%9Bniak_r%C3%B3%C5%BCnobarwny

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lakownica_%C5%BC%C3%B3%C5%82tawa

https://pl.wikipedia.org/wiki/Twardnik_japo%C5%84ski

Co spowodowało, że zainteresowałem się nimi?

Choroba Alzheimera i problemy zapalne…a jak u tych, co nic nie działało, pojawiły się pozytywne zmiany, to wiedziałem, że warto zawsze indywidualnie rozważyć zastosowanie grzybów lub ich miksów.

Zaczynamy zatem ten opis od soplówki czyli Lion’s Mane

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10675414/

W tym artykule słowa kluczowe to poprawa funkcji kogitywnych, poprawa nastroju u młodych osób dorosłych. To ostatnie jest dla mnie kluczowe. Osoby z ZD wchodzące w dorosłość, często wpadają w depresję. Dzisiaj wiemy, że towarzyszy temu DSRD…a na to wciąż nie ma jednoznacznych protokołów. Zatem padło na soplówkę, w mixie z innymi wymienionymi tutaj grzybów. Odnieśliśmy sukces, pojawiła się poprawa. W tym badaniu analizowano efekt podawania dawki 1,8 g i odniesiono poprawę podobną do tego co u nas miało miejsce. Potwierdzeniem, że to ma sens, takie podejście jest kolejne badanie mówiące o wpływie na nastrój, funkcje kognitywne i to pozytywnie.

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0149763424000162

Jak to działa? Jak nootropil, słynny lek, który “poprawiał” funkcjonowanie mózgu. Mechanizm soplówki opiera się przy tym na pobudzaniu komórek nerwowych i ich rozwoju. Pomaga to komórkom rosnąć i dzielić się, co poprawia funkcje poznawcze. To przekłada się na pamięć, myślenie. W chorobie Alzheimera pełni funkcje protekcyjne przed demencją.

Dlaczego podaje się soplówkę w miksach różnych grzybów? Wrośniak jest np. świetnym grzybem immunostymulacyjnym. Nasze dzieci z problemami immunologicznymi, powinny sprawdzić ten grzyb w tym kierunku. Sama soplówka nie działa tak skutecznie w tym kierunku, szczególnie jako środek antybakteryjny, antywirusowy i wspierający wątrobę. Uwaga: stosowany jest w leczeniu ostrych białaczek, co też może być ciekawym zastosowaniem dla ZD. Zatem dodaję to do soplówki…a potem kolejne, gdyż działają synergistycznie.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28595034/

https://link.springer.com/article/10.1007/s42452-024-05936-9

Kolejny wspaniały grzyb do tego to Reishi i tutaj posłużę się wikipedią, gdyż opis stamtąd oddaje świetnie jak istotny to grzyb dla nas:

“Lakownica żółtawa (czyli reishi) jest grzybem leczniczym. Licznymi badaniami naukowymi potwierdzono jej własności przeciwzapalne, przeciwnowotworowe, przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, regulujące ciśnienie krwi, kardiotoniczne, immunomodulacyjne, nefrotoniczne, hepatoprotekcyjne, nerwotoniczne, antyastmatyczne i podnoszące potencję płciową^[13][14].

Przez wielu mykologów i grzybiarzy uważana jest za najważniejszy grzyb leczniczy. W Japonii ma nazwę „Reishi” (czyli „grzyb długowieczności”), w Chinach „Ling Zhi”^[15]. Uważany jest za „eliksir życia”, „grzyb nieśmiertelności”, „grzyb mocy duchowej”, a nawet „króla ziół”. W tradycyjnej medycynie chińskiej stosowana jest od co najmniej 2 tysięcy lat. W napisanej przez Shennonga księdze zawierającej opisy 365 gatunków roślin i grzybów leczniczych, Reishi znajduje się na pierwszym miejscu^[16],

Owocniki lakownicy żółtawej zawierają sterole, mleczany, alkaloidy, ponad 150 rodzajów polisacharydów, triterpeny i 6 rodzajów kwasów ganoderowych. Wszystkie rodzaje triterpenów mają działanie przeciwutleniające, przy stężeniu 160 mg/ml są w stanie chronić mitochondria przed uszkodzeniem, a skuteczność tej ochrony może wynieść do 96%. Polisacharydy l. żółtawej mają silne działanie przeciwnowotworowe^[15].

Lakownica żółtawa wykorzystywana jest profilaktycznie do utrzymywania dobrego stanu zdrowia i leczniczo do regulacji i leczenia przewlekłego, w tym także ostrych stanów chorobowych. Leczenie nią jest uznane za bezpieczne nawet przy długotrwałym stosowaniu^[15]. Stosowana jest do leczenia wielu chorób, m.in.: chorób układu krążenia, alergii, infekcji, stanów zapalnych, astmy, zaburzenia snu, a także do regulacji ciśnienia krwi i poziomu cholesterolu. Jednak do jego najcenniejszych właściwości należy zapobieganie chorobom nowotworowym, lecznicze działanie przeciwnowotworowe oraz opóźniające procesy starzenia^[17].”

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8311956/

Do tego zestawu dodać odrobinę shiitake i będziemy mieli komplet wszechstronnie działający, to tak jak postawić kropkę nad i. Ten grzyb jest bardzo skuteczny w leczeniu znów stanów zapalnych, funkcji kognitywnych. Mnie szczególnie zainteresował tytułem regulacji lipidów w organizmie. W ZD z tym jest problem nieprawdaż?

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25866155/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34375514/

Inna świetna aktywność to wspieranie pracy glutationu, którego w ZD jest za mało. Znajdujemy w artykule następujący cytat:

“Shiitake zwiększa poziom głównego endogennego przeciwutleniacza, czyli glutationu i zmniejsza peroksydację lipidów”.

Dla mnie rewelacyjne, tym bardziej że ten efekt jest tak oczekiwany w ZD. Dodajmy jeszcze tą właściwość:

“Polisacharydy pochodzące z shiitake to najcenniejsze związki o właściwościach przeciwnowotworowych, przeciwutleniających, przeciwdrobnoustrojowych i immunomodulujących”.

Przy naszych nadmiernie rozsypanych układach immunologicznych, nie ma lepszego wsparcia. Warto zatem stosować.

Podsumowując, powiem że warto stosować te grzyby. Może być w postaci supli, których jest co raz więcej i zdecydowanie ułatwiają ich podawanie. Występują one też w mixach, co jeszcze bardziej ułatwia podawanie i tym bardziej powinno być rozważane, gdyż działają w obszarach, gdzie nie mamy istotnego wsparcia, a medycyna oferuje trudne i pełne wątpliwości leki. Ja zawsze będę namawiał na ich wypróbowanie, gdy dziecko jest wręcz przygniecione rozregulowanym stanem zapalnym. Wtedy mogą zmienić na tyle, że będziemy zaskoczeni, takie jest moje doświadczenie.

Jak podawać? Wszystko zależy od formulacji supla i z tym jest problem, ale należy patrzeć na dawkę i zalecenia.