A co, jeżeli za mowę też odpowiada genetyka
listopad 4, 2013 by Jarek
Kategoria: Mózg, układ nerwowy
W zespole Downa nie prowadzi się takich badań. Zakłada się, że komunikacja jest w wyniku neurodegeneracji ograniczona i koniec.
Natchnął mnie jednak pewien artykuł dotyczący “wyciszenia” nadprogramowego 21 chromosomu w ZD. W nim przeczytałem, że w wyniku dalszych badań, zaskakująco, po wyciszeniu 21 chromosomu, geny na tym chromosomie nie poprawiały w sposób istotny swojego funkcjonowania, ale inne geny na innych chromosomach tak.
Poszukałem zatem wiedzy i udało się coś znaleźć, w całkiem “świeżej” pracy, z polska brzmiącej pani profesor:
“…genes in a narrow region of two chromosomes (15q23-26 and 16p12) responsible for oral and written language impairments can result in similar behavioral characteristics with one family member developing autism and the other having only language difficulties… “
źródło: http://m.medicalxpress.com/news/2013-10-autism-language-impairment-genetically-linked.html
Wyczytać można tutaj, że na dwóch chromosomach 15 i 16 znajdują się geny odpowiedzialne za mówienie i pisanie. Badanie było przeprowadzane wśród autystów i ich rodzin. Prowadziło do zaskakujących wniosków, że bez względu na autyzm, tego typu uszkodzenia na tych dwóch chromosomach pojawiają się w rodzinach, budując większe lub mniejsze możliwości komunikacyjne poszczególnych członków rodziny.
Niestety w ZD nie znalazłem odniesienia się do tych mechanizmów, ale neurodegeneracja i “powikłania” wynikające z błędu genetycznego mogą też wpływać na te chromosomy w ZD, co niejako pojawiało się w artykułach o których mówiłem na samym początku.
Patrząc na moje gadulstwo, mogłoby się okazać, że Jasiek ma łatwiej bo ma ojca gadułę