W planie dnia na STAŁE…MOTYWACJA!
Dziękuję Wam wszystkim za podpowiedzi, szczególnie wdzięczny jestem za tą: PLAN LEKCJI POWINIEN PRZEWIDYWAĆ STAŁĄ MOTYWACJĘ NASZYCH DZIECI!
Pisze o motywowaniu niemalże codziennie, na czym zatem polega odkrywczość tego podejścia. Podpowiedź była następująca:
-gdy paliwo się kończy samochód staje
-gdy brakuje zapasu energii w bateriach to po prostu coś nie działa
MOTYWACJA JEST ENERGIĄ która powoduje działanie u naszych dzieci. Wyobraźmy sobie, że jej brakuje, nasze dzieci przestają działać…i tak jest.
Wróćmy do planu. Gdybyśmy wpisali do planu zajęć naszych dzieci LEKCJĘ pt.: czas na motywację.
JEST TO TAKA SAMA LEKCJA JAK MATEMATYKA W NASZYM PLANIE.
Czy wyobrażacie sobie jak “baterie” są dzięki temu ładowane? Ja tak.
Jeżeli nauczyciel jeszcze pamięta o takiej LEKCJI i tworzy SPECJALNIE takie zajęcia by nasze dzieci czuły, że są w czymś dobre, to jestem przekonany, że będą starały się być jeszcze lepsze po takim “uzupełnieniu” energii! I tak w poniedziałek, i tak we wtorek, środę , czwartek, piątek!