“Jak odchudzić dziecko po świętach?”
Po pierwsze nie odchudzamy, bo to jest dziecko. Po drugie osoba z zespołem Downa powinna mieć przez cały okres określoną dietę, która wyeliminuje “skoki” na wadze…i o tym dziś.
Tak jak już to pisałem dziecko 5-6 letnie nie powinno być odchudzane, a powinno być regulowane dietetycznie przez cały rok. Jeżeli popatrzymy na czas życia dziecka z ZD to mamy 3 fazy, gdy dziecko raptownie przybiera na wadze i wydawałoby się, że bez powodów.
“ZUŻYJĘ TYLKO 1 200 KCAL Z 2 000 KCAL”
Błędny metabolizm z góry ogranicza wchłanianie mikroelementów i makroelementów w ZD. Dla rodzica a potem osoby z ZD powyższe hasło powinno być racjonalną wskazówką prezentującą ograniczenia kaloryczne. Jedz mniej nie oznacza bądź głodny, ale oznacza jedz racjonalnie i uzupełniał braki żywnością funkcjonalną/suplementami, gdyż błąd metaboliczny w ten sposób należy korygować.
“NIE JEM WĘGLOWODANÓW DO 3 ROKU ŻYCIA”
Pierwsza faza nagłego tycia zaczyna się w okolicach 12 miesiąca i narasta do 3 roku życia. Brak ruchu i mobilności, a wprowadzane węglowodany do diety odkładają się i pojawia się wylewający brzuszek. O ile jest to efekt hipotonii to nie jest to problem…ale często to nie niskie napięcie jest tutaj problemem. Wprowadzenie na tym etapie ZŁA w postaci CIASTEK, CUKIERKÓW, PRODUKÓW MĄCZNYCH, CHLEBA, BUŁEK jest skrajnie nieodpowiedzialne i problematyczne.
“ZMIANA PROFILI CHOLESTEROLOWYCH WYMAGA OBSERWACJI OD PODANIA PIERWSZEGO KĘSA INNEGO POKARMU NIŻ MLEKO MATKI”
Od 6 miesiąca życia dziecka, gdy pojawiają się w jego menu pierwsze papki, obserwujemy drastyczne załamanie się profili cholesterolowych. Ich proporcje, struktura się załamuje i poziom HDL spada zdecydowanie w okolice 28-32 mg/dl. ZD, tak jak choroba Alzheimera jest “chorobą” błędnego metabolizmu tłuszczy stąd parametr analizujący cholesterol jest tutaj istotny. Powinniśmy dążyć do tego by poziom HDL był powyżej 60 mg/dl poprzez zastosowanie w diecie dobrych tłuszczy takich jak oliwa z oliwek, olej lniany albo suplementów w postaci DHA.
“TO NIE TŁUSZCZ JEST PROBLEMEM DZIECKA Z ZD, ALE ZBĘDNE WĘGLOWODANY”
To konieczne powtórzenie. Najbardziej szkodliwym w diecie elementem dla dziecka z ZD są zbędne węglowodany!!! czyli wszystko co jest słodzone, z mąki, z panierką i nie daje niczego wartościowego…od tego się tyje.
“CO JEŚĆ GDY WSZYSTKO JEST SZKODLIWE”
Tak dzisiaj w istocie nie mamy wyboru, gdyż:
-mięso to szkodliwe antybiotyki
-mleko i przetwory mleczne pędzone, “sortowane” nie przypominają dawnych serów, masła, kwaśnego mleka …i ta kazeina z laktozą
-ryby, owoce morza pełne bisfenoli, metali ciężkich
-zboża spryskane i nawożone są “pobudzaczami” różnych chorób autoimmunologicznych…i są modyfikowane genetycznie
-warzywa w okresie listopad-maj nie mają żadnych naturalnych substancji odżywczych, a uprawiane w roztworach wodnych mają prawdopodobnie więcej chemii niż czegoś naturalnego…i są modyfikowane genetycznie
-owoce spryskiwane na potęgę przeciwko wszystkiemu, albo by je dostarczyć z odległych krajów, albo bo inaczej nie wyrosną w tak krótkim czasie.
Ostrzegam, że jeżeli jest napisane EKO i BIO to nic to nie oznacza. Jeżeli jest napisane GMO free także to nic nie oznacza. Jeżeli jakiś system chroni przed nawożeniem sztucznym to nie chroni przed zanieczyszczeniem środowiska, czy tym, że ziemia wcześniej była silnie nawożona. To że coś nie jest modyfikowane genetycznie to nie oznacza, że nie wytworzyła się hybryda, która jest odporna na oprysk roundup czyli glifosatem https://pl.wikipedia.org/wiki/Roundup (W Polsce, podobnie jak w innych krajach UE, gama produktów firmy Monsanto pod nazwą Roundup sprzedawana była z etykietami informującymi o uleganiu biodegradacji środka. Ta informacja została uznana za nieprawdziwą (Roundup nie ulegał rozkładowi w środowisku) a firma Monsanto przegrała proces sądowy w tej sprawie m.in. we Francji, wskutek czego została nałożona na nią grzywna finansowa. Nakazano usunięcie wprowadzającej w błąd klientów adnotacji również w Polsce).
Z tej to perspektywy tym bardziej istotna jest szczególna analiza całego układu dietetycznego polegająca na eliminowaniu NAJWIĘKSZEGO ZŁA Z DIETY.
“NAJLEPSZA DIETA TO DIETA BEZ GLUTENU”
Pierwsza dieta jako system żywienia to dieta, która nie ma glutenu lub ma go bardzo mało. Daje to eliminację zbóż najbardziej “pędzących” powszechne choroby autoimmunologiczne w ZD takie jak łuszczyca, łysienie plackowate, problemy z tarczycą, zapalenie stawów…itp. Eliminacja produktów zawierających: pszenicę, jęczmień, kukurydzę w pierwszej kolejności, w drugiej: żyta, orkiszu, w trzeciej owsa w istocie odcina dostęp do pustych kalorii w postaci bułek, chleba, panierek!
“NAJLEPSZA DIETA Z DOBRYM TŁUSZCZEM”
Jakbym chciał coś dziś zaproponować to powiedziałbym: jedzcie z oliwą z oliwek, olejem kokosowym, olejem lnianym.
“JEDZCIE RYBY I ZAGRYZAJCIE ORZECHAMI”
Owoce morza są świetne, ale mają metale ciężkie. Jednak duże ilości selenu i cynku potrafią zrobić cuda…”wyczyścić” organizm z metali ciężkich. Orzech brazylijski, orzech włoski czarny myślę, że to byłyby dobre propozycje.
“BEZ MIĘSA NIE MA SIŁY”
Mięso jak najbardziej, ale może królicze, może indycze, może w małych ilościach… Na pewno nie kurczak i nie wieprzowina.
“NAJLEPSZA DIETA TO DIETA ŚRÓDZIEMNOMORKSA”
Wszystkiego po trochu…ale warzywa na pierwszym miejscu.
“NAJLEPSZA DIETA TO TRADYCYJNA DIETA AZJI BEZ ICH SOSÓW…”
Ryż, owoce morza, miody, owoce…gdyby połączyć te elementy z Dietą Śródziemnomorską? I herbata zielona…dużo lepsza niż słodzone soki diety europejskiej.
“PRZEKRAMIAMY”
Przekarmiamy nasze dzieci? Na pewno. Nasi rodzice przekarmiają swoje wnuczki? Na pewno. Tutaj nie ma miejsca na pobłażanie i błędy. W przypadku dzieci z ZD często te błędy nie są do odwrócenia.
“…i CUDOWNE EGCG”
EGCG jest świetnym suplementem w ZD. W diecie odgrywa też istotne znaczenie, gdyż blokuje receptory tłuszczowe obniżając łaknienie. Z tej perspektywy jest to kluczowa informacja. Dzieci z ZD w wieku 5-6, 9-12 i potem powyżej 22 lat nagle chcą jeść więcej. Życie dla nich bez jedzenia nie ma sensu….a tutaj jest EGCG i herbata zielona, które to ograniczają, gdy jest odpowiednio dobrana ilość/dawka. I to powinien być podstawowy składnik diety dziecka z ZD….obok innych ziół bo są one po prostu dobre na regulację wielu problematycznych procesów.
“FOSFATYDYLOCHOLINA”
Rozpuszcza cholesterol, gdy pilnujemy diety warto by sięgnąć po ten produkt.
“WITAMINY”
Suplementy witaminowe należy potraktować jako typowy składnik dietetyczny. Skoro nie możemy “przekarmiać” to musimy “bez kalorii” dostarczyć odpowiednią ilość witamin ale i minerałów.
“…A I TAK TO WSZYSTKO NIC NIE JEST WARTE BEZ ODPOWIEDNIEJ ILOŚCI RUCHU I AKTYWNOŚCI!”
W ten sposób wychodzi nam pewien zestaw zasad dietetycznych, które warto utrzymać przez cały rok. Działanie ad hoc po świętach według mnie przysłuży się jedynie do efektu jojo. Zasady całoroczne są dla mnie podstawą!
Jeżeli z tym się nie zgadzacie czekam na Wasze komentarze jarek@zespoldowna.info
Jarek
Z wieloma rzeczami się zgadzam. Dietę bezglutenowa zastosuje u synka,bo sama mam nietolerancję glutenu , ale kiedy czytam, że i z kukurydzy mamy zrezygnować, to zastanawiam się, co nam pozostaje, z czego zrobić kaszkę, kiedy mojego mleka są już znikome ilości. Mamy ma już 8mc za moment 9?
Ryż tak ale mamy problem z zatwardzeniem więc trzeba uważać.kasza jaglana i chyba gryczana? Co wy dajecie termin małym dzieciom jeść, bo trochę mnie to dołuje i przeraża, mówiąc szczerze.
Z ciekawości: dlaczego w takim razie dieta mięsna zamiast czysto roślinnej plus bezglutenowej? Bo jak rozumiem białko i żelazo nie są tu argumentami?
Pozdrawiam
Witam. Ja takiemu maluszkowi dawalam ugotowanego amarantusa zmiksowanego z owocami,a także jogurt naturalny bez laktozy z amarantusem ekspandowanym. Raz dziennie kaszka mleczno-ryżowa mimo, że też były zaparcia..Zaparcia ustapily dopiero jak maluszek zaczął pelzac i siadać. Pozdrawiam.
Podsumowałem moje spostrzeżenia i odpowiedzi na pytania dałem tutaj:
http://www.zespoldowna.info/kukurydza-glutena-moze-to-wszystko-znow-problem-mikrobioty.html