Czy wiesz, że w metylacji syntetyczny kwas foliowy….

Dostaję listy o metylacji i widzę, że muszę Was wyposażyć w ściągawkę dotyczącą tego procesu. Oto pierwsza: co należy pamiętać w kontekście syntetycznego kwasu foliowego?

W związku z budową syntetycznego kwasu foliowego, organizm potrzebuje go rozłożyć do takiej postaci, jaka jest potrzebna w procesach metabolicznych. Gdy on na wejściu jest inny, niż powinien być, to proces jest WYHAMOWANY!

Co to oznacza? Syntetyczny kwas foliowy jest “tak samo” wchłaniany jak ten”metaboliczny”. Z tym, że jego absorpcja poprzez np. receptor kwasu foliowego FOLR1 “postępuje dużo wolniej”. Transporter kwasu foliowego, potrojony w ZD o nazwie RFC1A, działa dużo wolniej pozostawiając w organizmie dużą ilość kwasu foliowego pozostającego poza metabolizmem. Istotny gen DHFR na tym etapie próbuje przekształcić syntetyczny kwas foliowy do odpowiedniej postaci przez co działa wolniej.

“Suma słabej aktywności” tych genów przekłada się na sprawność całego procesu, co w efekcie hamuje też aktywność kolejnych genów takich jak MTHFD1 czy MTHFR. Mamy w takiej sytuacji nadmierną ilość nieprzekształconego syntetycznego kwasu foliowego we krwi, który maskuje to, że organizm nie ma odpowiednich form kwasu foliowego prawie w cale. Powoduje to istotne deregulacje całego organizmu w wyniku źle działającej metylacji i cyklu kwasu foliowego…a jego wyniki z badania krwi wychodzą zawsze wysokie.