Suple na cholesterol…suplementy najprościej jak można.

Cholesterolu nie trzeba zbijać na “siłę” bo lekarz tak powiedział. Nie można też akceptować jego niskich poziomów w szczególności poniżej 120 mg/dl. Zupełnie z innej strony patrząc cholesterol jest mechanizmem, który w układzie dziedzicznym opowie nam najwięcej jak wygląda wzorzec rodzinny jego metabolizmu, a co za tym idzie o patologii, typowych chorobach dla naszej rodziny, stąd musimy znać i wiedzieć jak to wygląda u nas rodziców, by móc ocenić jego stan u naszego dziecka.

Cholesterol także jest świetnym biomarkerem wielu negatywnych zmian metabolicznych. Powiązany jest z tak wieloma procesami, że czasami jego negatywny odczyt nie musi oznaczać problemu z nim, ale z czymś powiązanym…i u naszych dzieci to jest główny problem.

Zaczynamy jednak od czegoś innego. Dzisiaj wiele laboratoriów przechodzi z jednego systemu miar na drugi i trzeba umieć sobie to przeliczyć. Tutaj o tym pisałem.

http://www.zespoldowna.info/jak-przeliczac-stare-normy-cholesterolu-na-nowe.html

Pierwszym sygnałem, że coś jest nie tak z organizmem i jego metabolizmami jest okres około 6 mca życia dziecka. Zmienia się dieta dziecka, dziecko gwałtownie się rozwija… i HDL który był w “nomie” nagle spada, a LDL i trójglicerydy rosną.

“W tym wieku HDL nigdy nie jest powyżej 45 mg/dl. Zawsze jest to między 28-42 mg/dl. Jest to pierwszy sygnał o błędnym metabolizmie cholesterolu za którym stoi potrojony gen ABCG1. Jest to też wina “polskiego polimorfizmu” genu PON1A, tak powszechne u nas Polaków występującego, jak i Alzheimerowego genu APOE.”

http://www.zespoldowna.info/dieta-spersonalizowanaczyli-czytamy-geny-i-dostosowujemy-diete-cholesterol-podstawy.html

Czyli czynnik genetyczny, po włączeniu diety “normalnej” zmienia strukturę HDL do LDL i trójglicerydów a co za tym idzie ich transporterów VLDL. Jest to sytuacja zła zwiększająca stan zapalny organizmu, budująca mechanizm tycia…stąd dieta dziecka z ZD musi być dietą o wyważonej ilości węglowodanów o dobrym doborze tłuszczy, gdyż one bardzo źle wpływają na tą strukturę. Ten mechanizm jest typową kaskadą choroby Alzheimera.

http://www.zespoldowna.info/kiedy-cholesterol-dziecka-z-zd-jest-prawidlowy.html

http://www.zespoldowna.info/leptyna-i-trojglicerydy-tluszcze-cholesterol.html

Popatrzmy na LDL i VLDL (trójglicerydy) troszeczkę inaczej. Głównym mechanizmem “oczyszczającym” organizm z odkładania się cholesterolu jest tarczyca. Im mniej efektywnie działa tarczyca, tym u dziecka z ZD mamy większy poziom LDL i VLDL (trójglicerydów). Jest to ten mechanizm o którym wspominałem. Tarczyca jeżeli nawet TSH jest dobre, a cholesterol LDL jest za wysoki, tak samo VLDL, nie działa dobrze i to jest kolejny argument by obserwować ft3, rT3, ft4.

http://www.zespoldowna.info/trojglicerydy-i-ldl.html

Jak z tym wszystkim sobie poradzić?

1.Jeżeli cholesterol całkowity jest poniżej 120 mg/dl to mamy podejrzenie SLOS-a. Jest to choroba dziedziczna występująca w Polsce bardzo często, charakteryzująca się zaburzeniem metabolizmu tłuszczy, co powoduje istotne problemy rozwojowe dziecka….mózg to “cholesterol” przecież, witamina D3 to “cholesterol” przecież….i tutaj należy poprawiać to zaburzenie dietą wysokotłuszczową opartą o dobry cholesterol gęsi.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Smitha-Lemliego-Opitza

2.Poziom 120-140 też nie jest rewelacją, gdyż badania pokazują, że ten poziom cholesterolu jest typowy dla występowania depresji, problemów z neuroprzekaźnikami, co przekłada się na choroby psychiatryczne.

3.W przypadku, gdy cholesterol całkowity “pływa” między 140 a 190 mg/dl to nim się nie martwimy i przechodzimy do analizy HDL i LDL z trójglicerydami.

3.Jeżeli HDL w proporcji do LDL jest dobry np. 50 do 80 mg/dl to jest ok, ale jeżeli HDL spada do poziomu poniżej 50 oznacza to, że:

-dieta jest już źle dopasowana do metabolizmu dziecka

-tarczyca jest “słaba” i wiąże się to z niedoczynnością

4.W pierwszym przypadku wystarczy zmienić dietę plus koniecznie wprowadzić DHA (lek na wszystko ). Z mojej perspektywy widać pewną prawidłowość, że ten mechanizm jest wystarczający do 2-3 roku życia…a potem już nie.

 http://www.zespoldowna.info/dha-rybiesuplementy-najprosciej-jak-mozna.html

5.Powiedziałbym w uproszczeniu, że u 80% dzieci z ZD głównym problemem struktury i proporcji frakcji cholesterolu jest dysfunkcyjna tarczyca. Oznacza to, że bez wyregulowania metylacji, potem ilości energii komórkowej, potem efektywności działania hormonów tarczycy, nie wyregulujemy samym DHA struktury cholesterolu.

http://www.zespoldowna.info/moje-dziecko-ma-wysoki-ldl-chyba-przez-niedoczynnosc-tarczycy-jak-to-regulowac.html

6.Temu stanowi towarzyszy problem chorób autoimmunologicznych, stanów zapalnych więc bez kurkumy się nie obędzie. Jest to z pewnością pierwszy moment podejrzenia o chorobę Hashimoto.

7. Gdy problem się nasila, a systemowo dziecko ma poziom cholesterolu całkowitego powyżej 220 mg/dl to musimy włączyć już “działa” do rozwiązania problemu:

-DHA z dodatkiem fermentowanego ryżu, koniecznie ze sprawdzonego źródła!!!

-witamina C

-ubiquinol

-niacyna

-plus pilnowanie tarczycy i metylacji

-ruch!!!

-dieta oparta o warzywa i owoce, ryby, bez słodyczy i istotnej ilości węglowodanów

http://www.zespoldowna.info/czy-witamina-c-pomaga-w-leczeniu-tarczycy.html

Do 30-tki nie powinniśmy mieć problemu z cholesterolem dziecka jeżeli te mechanizmy będą wprowadzone. Im później syntetyczne statyny zostaną wprowadzone do leczenia tym lepiej, gdyż za tym podejściem stoi dużo skutków ubocznych na które należy po prostu brać poprawkę.