Taka fajna inicjatywa…
lipiec 18, 2019 by Jarek
Kategoria: Jak może być fajnie
Jest kawiarnia, studio nagraniowe, przestrzeń do działań twórczych. Jest tutaj miejsce dla osób z zespołem Downa. Dostali lokal od miasta, a potrzebują wsparcia. Możecie im pomóc też Wy….każdy w inny sposób.
https://zrzutka.pl/ludziecudowni
Tutaj teledysk z ich nagrań
Inicjatywa brzmi super. Otwieram stronę zrzutki i czytam “kooperatywa”, “zacieranie granic”. Serce rośnie.
A dalej trafiam na śródtytuł “W naszej załodze mamy:” i nikogo z niepełnosprawnością. Co jest grane??? Pojawia się nowy śródtytuł “No i ziomeczki”. Ale jak to? To “ziomeczki” nie są w “załodze”??? Ciśnie się na usta wiele słów, ale tu zostawię literackie “upupianie”. Niby razem, ale jesteśmy MY i ONI. Niby szczegół, ale słowa budują rzeczywistość. Tu powielają rzeczywistość podziału, braku wpływu, bycia członkiem drugiej kategorii “ziomeczkiem”, a nie aktywnym elementem “zespołu”.
Czy kiedyś trafię na przykład na stowarzyszenie osób z ZD i ich rodzin? Może też być na odwrót jak ktoś woli :)