Nigdy nie rezygnuj sięgać po marzenia.
lipiec 31, 2019 by Jarek
Kategoria: Jak może być fajnie
Czy dziecko z zespołem Downa jest “niszczycielem” naszych marzeń? Czytam i czytam te komentarze i tak sobie myślę, że jeżeli człowiek nie ma marzeń, to nic nie jest w stanie ich zniszczyć. Taki paradoks, bo większość z nas żyje z dnia na dzień, myśląc że to jest to! nikt nie widzi siebie ciężko chorego, umierającego…tylko chwyta ten jeden dzień.
Dla mnie marzeniem jest to coś, co widzę przede mną i muszę wysilić się, przygotować by to osiągnąć. Czasami marzenia w ten sposób wykreowane zostają złudą, ale są też takie które pchają do działania. Dziecko z ZD może wykreować marzenia dla nas rodziców, jeżeli nad tym się zastanowimy i będziemy chcieli wspólnie je zrealizować. Jeżeli cała rodzina będzie mogła być w to zaangażowana, to być może będzie to przełomem do dobrego życia, trudnego ale lepszego życia.
Moje marzenie? Wejść na szczyt, o którym 20 lat temu myślałem że nie wejdę. Im więcej przygotowuję się do tego wydarzenia z całą rodziną, tym bardziej jestem pewny, że ograniczenia głównie są w nas. Wtedy lubią oglądać takie filmy jak ten. O marzeniach, o przyjaciołach i determinacji.