Dostałem od Uli…kończynę szczęścia
marzec 19, 2011 by Jarek
Kategoria: U przyjaciół
Czterolistna koniczyna jest symbolem szczęścia i dobrym znakiem dla tego kto ją znajdzie. Wg tradycji jej liście symbolizują: pierwszy NADZIEJĘ, drugi WIARĘ, trzeci MIŁOŚĆ, czwarty SZCZĘŚCIE. Statystycznie na 10.000 trójlistnych przypada 1 czterolistna. Nieodkryta jest wciąż przyczyna jej pojawiania się. Upatruje się jej w uwarunkowaniach genetycznych bądź środowiskowych. Widząc czterolistną koniczynę cieszymy się i zrywamy, potem zasuszamy i jest naszym amuletem. Wśród nas ludzi też są czterolistne koniczyny, trzeba je tylko chcieć zobaczyć. Podejmując pracę nad moim fotoblogiem nasunęło mi się pewne skojarzenie…
DOM MARZEŃ, czyli fotoblog ULI.
Coś nowego, ale fajnego. Ula “przesłała” nam swój blog, bo zbliża się Światowy Zespół Downa, bo jest osobą wrażliwą. Jak wrażliwą? Zawsze możecie zobaczyć to tutaj: http://www.myfinepix.pl/pl/blog/300727/242425
A dzisiaj wspaniała próbka :) Dziękuję Ulu.
CO MYŚLISZ KIEDY NA MNIE PATRZYSZ?
To hasło zainspirowało mnie do skupienia się na najistotniejszym z mojego punktu widzenia elemencie. Na elemencie zmiany wizerunku osoby niepełnosprawnej. A głównie dlatego, gdyż zmiana ta wychodzi bezpośrednio ze źródła. To osoby niepełnosprawne zmieniają się poprzez cykle warsztatów i spotkań ukierunkowanych na przygotowanie ich samych i ich rodzin do podjęcia decyzji o samodzielnym życiu.
Inicjatywa ta objęła kilka zagadnień:
1 "Oto My" – Ponieważ nie można zmienić innych, trzeba zacząć od siebie. W ten sposób można pomóc innym zmienić opinie i poglądy na swój temat. Zaangażowali się w ten projekt gdyńscy projektanci Jola Słoma i Mirek Trymbulak.
2 "English for Us – Pilotażowy kurs języka angielskiego, którego celem jest aktywność młodzieży niepełnosprawnej, by w przyszłości stali się atrakcyjni na rynku pracy
3 "Klub kibica" – Projekt łączący w sobie dwa problemy – jak żyć w przyjaźni i wspólnej akceptacji społecznej, a drugi – aktywizacja ojców.
Celem tego działania jest osiągnięcie większej akceptacji "odmienności" osób niepełnosprawnych zwłaszcza intelektualnie – ludzie boją się niepełnosprawności. Realizacja tego została podjęta poprzez pracą nad podniesieniem samooceny młodzieży niepełnosprawnej oraz rozhermetyzowanie środowiska niepełnosprawnych, którzy boją się nowych znajomości, nie wiedząc jak inni zareagują na nich.
Praca ta miała na celu zmienić myślenie o sobie samym, aby przestać czuć się gorszym i brzydszym. Aby to osiągnąć zorganizowane zostały spotkania/warsztaty pod kątem rozbudzenia w osobach niepełnosprawnych potrzeby dbania o swój wygląd a tym samym poczucia własnej wartości. Uświadomienie rodziców i opiekunów jak ważne jest przykładanie wagi do dobrego ubioru, fryzury, dbania o zęby i higienę. Te proste i podstawowe rzeczy, praca nad nimi, mają na celu zmienić negatywny stereotyp wizerunku osoby niepełnosprawnej