“Śmierć”, “żałoba” jest niczym zerwanie więzi z przeszłością. Jeżeli ich nie ma, nie ma “nowej drogi”.

“Śmierć” jest początkiem innego życia…jeżeli pożegnamy to co straciliśmy, to o czym marzyliśmy i czym chcieliśmy żyć.

Nie spodziewałem się, że po 17 latach to co mówiła mi wtedy moja żona, będzie wciąż aktualne, będzie wciąż ważne i będzie jedyną szansą na to by żyć. Co wtedy powiedziała mi Asia?

Janek po Francji w Pirenejach opanował doskonale, gdzie leżą i jak wielkie są. Teraz pojechał z Ruchem dla Zdrowia do Piecek na Mazurach. Po raz pierwszy nad jeziora, gdzie z rodzicami raczej by się nudził…a tutaj pełna radość!!!

Czy można być dumnym z niepełnosprawności? Nie można. Czy można być dumnym z tego co się osiąga, mając pewne niezależne od siebie ograniczenia? Można i należy. Zatem czy niedoskonałość tłumaczenia z angielskiego należy powielać? Zdecydowanie nie. Dla mnie Disability Pride Month to w pierwszej kolejności miesiąc godności dla ludzi, którzy pomimo ograniczeń niezależnych od nich […]

Złapałem się na tym, że nawet ja mam emocje. Wywołują je zdjęcia. Każdy z nas na pewno to ma. Ja złapałem się na tym, że patrząc na to zdjęcie z Kopy nad Krzyżnem, wcześniej z Koziego Wierchu, myślę o tym, jak dużo się zdarzyło, jak wiele się zmieniło, by mogli oni tam być…takie sobie chodzenie […]

Jeden dzień samotności to brzmi dramatycznie. Jeden dzień samotności dla mnie oznacza coś innego, z czym nie umiałem sobie poradzić przed. Dobrze, że samotność przeżywałem z Asią. To była wyjątkowa SAMOTNOŚĆ dla nas, bo zdarza się raz.

Jestem niezmiernie wdzięczny, że ONI GÓRĄ, czyli Turystyczne Bonitum istnieje i sięga wyżej, i wyżej. Jak co roku o tej porze, dzięki Wspaniałym Ludziom z Zakopanego, Bonitum dojechało w Tatry.

Kamil w Zakopanem z Bonitum. Janek z dużą częścią swojej klasy we Francji. Co łączy te dwa wydarzenia? Obaj są wśród wspaniałych ludzi, którzy ich akceptują. Są wśród PRZYJACIÓŁ.  Dziękuję Wam, że jesteście.

Janek ma szczęście do Wspaniałych Ludzi. Nauczyciele, Terapeuci, Ludzie w Górach. Teraz trafił na warsztaty do Pani Martyny, wspaniałej osoby z “gliny” i “ceramiki”

Fundacja startuje. Cieszy mnie to, bo jest to świetny pomysł. Dziękuję wszystkim związanym z Bartoszem, że podjęli to wyzwanie. Im więcej będzie takich wspaniałych Ironmanów tym będzie lepiej. Trzymam kciuki.

Dostałem takiego maila od Gosi i jak zwykle mogłem dzięki niej uśmiechnąć się i cieszyć, że są osoby z ZD które mogą się realizować, mogą mieć swoje hobby.

Wciąż w komentarzach do tego filmu pojawia się kwestia poszukiwania szczęścia w otoczeniu przyjaciół. Ta para jest niezwykła przez pryzmat autyzmu, przez pryzmat tego jak oni postrzegają świat. Wielu ludzi się cieszy, że takie związki mogą istnieć. Duża część się zastanawia dlaczego i po co? Ja tylko patrzę i cieszę się, że ta para wygląda […]

Im Janek jest starszy tym bardziej mnie to dotyka. Im więcej o tym myślę, tym bardziej mnie to zaskakuje. Do tej pory systemy ochrony zdrowia w różnych krajach nie miały takiej ilości przypadków jak mają teraz. Osoby z ZD dożywają dorosłości, wieku ponad 60 lat i nie umieją sobie z tym faktem poradzić. Nie są […]

Nigdy nad tym się nie zastanawiałem wcześniej. Najpierw jednak byli impresjoniści. Ich kolory, duuużo grantu, niebieskiego, żywych emocji w pociągnięciu pędzlem i kolorze. Do tego niesamowita, świetnie dostrojona muzyka. Kamil patrzył i “odlatywał” w jakąś dal wpatrzony we wszystkie strony. Czy Kamil czuł to, co my, czy powędrował w swój świat oglądając to wszystko?

Lalka miała swój pierwowzór. Celem tego projektu miało być włączenie i budowanie tolerancji wobec inności, wobec osób z ZD. Obserwowałem liczbę artykułów. W gazetach brytyjskich pojawiały się po 2-3 artykuły o zespole Downa, w kontekście tego wydarzenia.

Książki powinni pisać Ci, którzy umieją to zrobić. Agatę znam i wiem, że potrafi to zrobić. Agata właśnie napisała taką książkę i właśnie została wydana.

Pomysł świetny. Jak to znalazłem w opisie osoba z ZD, która wręczała nagrody w tej akcji, była zaskakiwana i była zaskoczeniem w swojej życzliwości i obecności. Wydaje mi się, że choć akcja bardzo nietypowa dała ciekawe rezultaty. Zatem jak możecie warto naśladować.

Gratuluję, gratuluję, gratuluję. Ja wiedziałem, że tak będzie, bo nie mogło być inaczej. Wiara w sukces syna, dała jego niesamowite zaangażowanie i ten efekt! Pierwsze miejsce w VI Rejonowych Konfrontacjach Muzycznych “Śpiewam sercem” wraz z jego przedszkolem.

Utwór Shakiry “Try Everything” to raz. Dwa ten taniec to typowe Latino, zatem rytm. Partnerka Joanne wspaniale tańczyła razem z Nathanem. W efekcie 4 razy TAK i łzy wzruszenia!…a Rodzice, popatrzcie na ich dumę!