Książ.
styczeń 29, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Włóczykij i Tysięczniki
Gdy nie ma pogody do chodzenia po górach to co? Dzięki Asi wiedzieliśmy, że warto odwiedzić Książ i jego rezerwat.
Idąc w góry od dziś będę pamiętał o Nanga Parbat.
styczeń 28, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Dopóki się nie ubierze “czyiś butów” to nie zrozumie się tego. Nasze góry są małe, ale to one wciąż decydują, czy nam się uda czy też nie. Jestem pełen podziwu dla himalaistów i ich osiągnięcia, jestem pełen podziwu dla ich odwagi i dla ich zdecydowania. Tylko oni to rozumieją, że Tomek tam został.
Z Sercem do Serca Gór.
styczeń 22, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Z dala od wszystkiego, co polityczne i wydumane, co jest przykre, tylko dzięki naszej woli, postanowiliśmy tym razem wejść z Sercem WOŚP na Serce Sudetów – Góry Suche.
Śnieżka zimą….
styczeń 15, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Jedyną rzeczą, której się boję, to zimy w górach, wysoko w górach. Jest nieprzewidywalna, jest wspaniała w swoim żywiole i niebezpieczna. Trzeba bać się jej “gniewu” …ale nie będę straszył, gdyż ten wpis jest dla wszystkich tych, którzy tej zimy jeszcze nie widzieli śniegu, tak dużo śniegu.
Kalinka, nasze podróże z GOT.
styczeń 2, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
W 2018 roku będziemy chodzić po górach z GOT, czyli książeczką odbytych szlaków, gdzie będziemy mogli uzyskiwać potwierdzenie przebytych przez nas tras i zdobywać punkty. Zatem, będę opisywał troszeczkę inaczej nasze wędrówki, aby też ułatwić pracę osobom, które będę weryfikowały nasze trasy i zdobycze.
Nasze górskie rekordy.
grudzień 29, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Pisałem już o osiągnięciach Jasia, tych górskich, w tym roku. Jednego wcześniej nie zrobiłem co postanowiłem zrobić teraz.
To tylko szczęście…endorfiny, dzieci spokojne…dla rodzica.
grudzień 28, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
To jest trochę nietypowy początek wpisu o górach. Przez cały rok chodziliśmy przez nie, w górę i w dół, z zachodu na wschód … dla wielu były to “tortury” jakie nakazaliśmy naszym dzieciom…maile, że przesadzamy były całkiem często. Nikt jednak nie spojrzał na to z zupełnie innej strony, pomimo moich sugestii…uwielbiam widzieć, jak Kamil się […]
Krajobrazy zimą malowane.
grudzień 18, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Włóczykij i Tysięczniki
Nie chodzimy w góry by tylko uciec od zgiełku tego bieżącego dnia…ale po to by znaleźć swój sen, zagubiony w kolorach gór…tak bym powiedział.
Niczym Szerpa….w ucieczce przed “wężem”.
grudzień 11, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Nie umiemy przegrywać. Góry zatem mają z nami duży problem W ten dzień było bardzo ciepło 32C na poziomie 1 000 m npm. Pot lał się strumieniami a przed nami były wysokie góry i mozolne wejście niczym Szerpów w Himalajach.
Pierwsza, rodzinna, zimowa wyprawa na Śnieżnik.
grudzień 4, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Wejście na Śnieżnik to jest to co lubię. Jest to długie, stale pod górę podejście, które nie jest proste, gdy nie jest się przygotowanym….my postanowiliśmy wejść w śniegu na sam szczyt
Chełmiec: nowy sezon czas zacząć!
listopad 27, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Wielu się zdziwiło czytając ten tytuł. NA PEWNO!…ale w górach tak to jest, że jesień, wilgotna jest najgorszym okresem do chodzenia. W momencie, gdy chwyta pierwszy mróz, zaczynamy pierwsze wycieczki by przygotować się do zimowego chodzenia, a to początek przed letnimi wyzwaniami, przed sezonem.
Po dolinach.
listopad 20, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Po wyprawach prze góry, jak co roku wybieramy jeden dzień na przejście po dolinach i planinach. Są one wbrew pozorom wymagające jak wysokie góry, piękne i wyczerpujące.
Po szczytach “Rapallo”
listopad 13, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Po przejściu trudną trasą 15 km, postanowiliśmy odpocząć. Wejść na niższe szczyty, pięknie wyglądające … tak na poziomie Śnieżki z Polski. Wybraliśmy mało uczęszczaną trasę przez turystów, która wyglądała na bardzo przystępną.
Najtrudniejsze wejście Komarča…i nic tam 15 km, 10 godzin w górach.
listopad 6, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Czasami trzeba być szalonym. Czasami trzeba wierzyć…i nie muszą to być szczyty do zdobycia. Ściana Komarča jest z nami od początku naszych wyjazdów do Słowenii. Gdy budzimy się, widzimy blisko 800 metrową ścianę. Gdy wychodzimy w góry zawsze ona tam jest. Byliśmy już tam kiedyś, gdy Jaś miał 4 lata mniej, całą ekipą i było […]
“Krowia góra.”
październik 30, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Krvavec jest uważany, za najlepszy ośrodek narciarski w Słowenii, a w Europie znany jest z tego, że przylatują tutaj ludzie nawet ze Szwajcarii, gdyż z lotniska na szczyt góry to zaledwie 10 km! Dla nas wyprawa na Krvavec była jedyną opcją w sytuacji, gdy pogoda po prostu na jeden dzień mocno się popsuła w czasie […]
Najpiękniejsze miejsce początku …
październik 23, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Są na wakacjach zawsze takie momenty, gdy patrząc na nasze dzieci wiemy, że to jest ten moment, gdy się zmieniają. Potem wracamy w te miejsce początku i wiemy, że to było to. Od niego liczy się teraz czas nowego innego życia. Dla mnie takim miejscem nowego, pięknego początku była ta wyprawa w wysokie góry, idącego […]
Kamienie: Czeskie i Śląskie.
październik 16, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
20 stopni w górach tej jesieni to nie jest zwykła rzecz. Nie mogliśmy tego przepuścić, więc udaliśmy się na KAMIENIE . Wiedzieliśmy, że dla Jaśka będzie to frajda, a my uzupełnimy “rodzinne” braki w przejściu pełnej grani Karkonoszy.
Nie wszystko się udaje w górach.
październik 9, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
To jest pierwsza historia z naszych wakacji w Alpach Julijskich w Słowenii, gdzie jak co roku jeździmy do naszych przyjaciół. Tegoroczne były dla nas przełomowe w wielu wymiarach i o tym chcę Wam opowiedzieć, w czasie gdy na dworze w Polsce pada i nie ma możliwości zdobywania nowych tras
Jesteśmy rozpoznawalni “pozytywnie” w Karkonoszach :)
październik 4, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
To była niedziela, bardzo ciepła i pozytywna. Rodzina najlepszego kolegi z klasy Jasia postanowiła z samego rana pojechać z nami w góry. Cyprian, jego brat Kajtek i oczywiście rodzice, fajni, dobrzy ludzie na trasie w górach jesienią, to był strzał w dziesiątkę. Ale był to dobry dzień tez z innego powodu: Pan Zbyszek z wyciągu […]
Ten jedyny wrześniowy weekend i Samotnia.
październik 3, 2017 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
To nie jest tak, że nie byliśmy w górach. Byliśmy i to w sobotę, i w niedzielę, ale trzeba mieć czas by to wszystko opisać. Przepraszam zatem za opóźnienie.