Mamy SREBRNY GOT!
kwiecień 13, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Pan Przewodnik rozliczający naszą książeczkę GOT z uśmiechem przyznał, że to jego w długiej historii pierwsze takie wyróżnienie dla chłopaka z zespołem Downa…autysta już się zdarzył.
Zadzierna i Wielka Kopa.
kwiecień 10, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Włóczykij i Tysięczniki
To był piątek przedświąteczny. Piękna pogoda na pożegnanie wspaniałej zimy. Wybraliśmy się na dwa bliskie siebie szczyty: Zadzierną będącą najwyższym szczytem, pięknie położonym, Bramy Lubawskiej i Wielką Kopę należącą do Rudaw Janowickich. Oba znaleźć można w naszej książeczce Sudeckiego Włóczykija.
Zlaty Chlum.
kwiecień 9, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Włóczykij i Tysięczniki
Przyznam się, że jak usłyszałem od Jaśka w piątek po raz pierwszy świadome KURDE, to bałem się, że dzisiaj użyje to w ten sposób: KURDE ZNOWU GÓRY! Wiatr wiał, był śnieg, było pochmurno i z naszego wejścia na Postawną nici. Nie było zatem KURDE…bo w górach zawsze znajdą się odpowiednie cele z Sudeckiego Włóczykija. Czeska […]
Wulkany.
kwiecień 8, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Włóczykij i Tysięczniki
To był czwartek przed Świętami. Było wietrznie, chłodnie i z chłopakami na feriach, coś trzeba było zrobić…góry. Ale jakie w taką pogodę? Wulkany! W Polsce? Wielu z Was się spyta…tak większość ze szczytów Gór Kaczawskich to dawne wulkany i tam postanowiliśmy się udać.
Szeroka.
kwiecień 6, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Szeroka to nazwa szczytu w Górach Kruczych o wysokości 842 m npm. W poniedziałek wybraliśmy się tam, by “zrzucić” świąteczne łakocie…i dać to chłopakom co akceptują, co lubią, Kamil to Babci potwierdził…i by nic się złego nie działo w domu. Miało być chłodno, ale słonecznie. Miało być jeszcze zimowo i było dużo śniegu na górze […]
Szybowcowa Góra, Sępia Góra i na koniec Chojnik.
kwiecień 5, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Włóczykij i Tysięczniki
Nasze świąteczne wędrówki górskie były wspaniałe i nawet pogoda ich nie zepsuła. Chcę o nich opowiedzieć może nieco od “końca”, ale po tych kilku dniach i prawie 50 km tak będzie łatwiej.
Łysocina.
marzec 26, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Jak duży wysiłek włożył Jasiek w to chodzenie po górach, nikt nie zrozumie dopóki nie popatrzy na tą mapę Od Jakuszyc po Niedamirów przeszliśmy w ciągu niecałych 24 miesięcy, w dużej części zimą i w warunkach zimowych…z małymi wyjątkami jakie zostały jeszcze do zdobycia. Ja jestem dumny z mojego syna, że chce i się […]
Czarna Góra.
marzec 6, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Włóczykij i Tysięczniki
Jest to dla mnie góra sentymentalna. 1 205 metrów wspomnień związanych z pierwszą Janka górą, na którą w dużej mierze wchodził sam. Pierwsza też chyba, którą opisałem tutaj na stronie. Dla tych co lubią się śmiać i dla tych co wspominać będzie to najlepszy wpis.
Włodarz…o rakieta.
marzec 5, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Masyw Włodarza jest “historycznie” najbardziej “poszatkowaną” górą w Sudetach, być może w Polsce. Niemcy tutaj przewidzieli kompleks fabryk w ramach projektu Riese. My postanowiliśmy odwiedzić ten kompleks wzdłuż i wszerz, gdyż z każdej strony masywu było coś do zobaczenia, przy okazji zdobywając samego Włodarza o wysokości 811 m npm.
Róg przed Jańskim Wierchem
luty 27, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Nikt ze mną nie rozmawiał o naszym wejściu na Śnieżce w poniedziałek, tylko wszyscy pytali się, jak wytrzymaliśmy mrozy sobotnio-niedzielne. Odpowiadam, na Śnieżce było ciepło, jakieś –18C w stosunku do tego, co mieliśmy przy –6C w sobotę w Górach Stołowych i Jastrzębich…ale my jesteśmy zahartowani
Po prostu Śnieżka.
luty 26, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Raz w słońcu, raz w chmurach, najważniejsze by osiągnąć cel.
Wielka Lesista.
luty 19, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Czasami należy czytać te drobne sygnały jakie codzienność podpowiada. Byłem lekkomyślny od samego początku! Ostatnio to mi się pojawia zbyt często, a potem niestety ponoszę konsekwencje.
Poręba.
luty 14, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Są w naszych książeczkach szczytów do zdobycia te wysokie i te niskie. Są też takie do zmęczenia, gdy ktoś ciągle nie jest zmęczony. Poręba to nie jest wysoka góra, jedynie 671 m npm, ale po pierwsze zawsze obok niej przejeżdżamy, a po drugie jest w wielu naszych książeczkach…i myśleliśmy, że na koniec weekendu, będzie to […]
Krzyżna Góra najlepsza dla Jaśka!
luty 13, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Przypomnę tylko: wczoraj byliśmy na Śnieżniku i mamy w nogach 14 km po śniegu…stąd wybraliśmy Rudawy Janowickie, by odetchnąć. Forma nie występowała u mnie, Asia nie była pewna, Kamil wyraźnie wolał nie mówić o tym, Janek był w FORMIE! Jak się to później okazało, to był jego dzień, jego szlak i jego skały, i jego […]
Śnieżnik…kolejny raz.
luty 12, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
My się nie poddajemy: chcemy zdobyć Śnieżnik i Śnieżkę zimą…bo są najpiękniejsze po prostu wtedy.
Okole i Maślak.
luty 6, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Piękna pogoda i książeczki podróżników tym razem nas motywowały. To nic, że wczoraj było ponad 14 km, najważniejsze było słońce. Kierunek Góry Kaczawskie, prawie pod domem, bardzo blisko…a przez to daleko. Tym razem postanowiliśmy wybrać Okole bo nigdy tam nas nie było i Maślaka-Folwarczną bo nam brakuje po prostu do Korony
Trójgarb przez Jagodnik.
luty 5, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Korona i Diadem
Są takie góry, że są za blisko, albo są za niskie i jakoś trudno tam dojechać. Jagodnik to zaledwie 619 m npm, a Trójgarb, czyli góra o trzech garbach, 778 m npm. U nas miało być brzydko, stwierdziliśmy, że jedziemy blisko i nisko…a być może to ostatnia okazja zobaczyć Masyw Trógarba w takim kształcie, gdyż […]
Nanga Parbat zdobyte.
styczeń 29, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
To jest wpis dla mnie, chcę pamiętać o tym co się stało. Jedno jest pewne, że Tomek i Eli zdobyli Nanga Parbat.
Książ.
styczeń 29, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Włóczykij i Tysięczniki
Gdy nie ma pogody do chodzenia po górach to co? Dzięki Asi wiedzieliśmy, że warto odwiedzić Książ i jego rezerwat.
Idąc w góry od dziś będę pamiętał o Nanga Parbat.
styczeń 28, 2018 by Jarek
Kategoria: Góry, Nasze Góry
Dopóki się nie ubierze “czyiś butów” to nie zrozumie się tego. Nasze góry są małe, ale to one wciąż decydują, czy nam się uda czy też nie. Jestem pełen podziwu dla himalaistów i ich osiągnięcia, jestem pełen podziwu dla ich odwagi i dla ich zdecydowania. Tylko oni to rozumieją, że Tomek tam został.