Kolejne trudne pytanie, szczególnie dla tych rodziców, którzy mają jedynie jedno dziecko z dysfunkcją. Cóż, ja jestem w innej sytuacji. Nie muszę opierać się na opinii innych rodziców, mogę korzystać z własnych wcześniejszych doświadczeń!

Te ciekawe pytanie zawdzięczam Marcie. Ma już córkę 15 letnią. Chciałaby ją “wzmocnić” ale zastanawia się jak.

Myślałem, że wyczerpałem temat fluoksetyny…a tu i słusznie pojawiło się pytanie : a co z dorosłymi z ZD? Jak im podawać ten lek? Co on może dać?

To już jest ostatnie pytanie dotyczące tego leku…no i dobrze :). Pytanie jednak jest z serii tych, które dzieli.

No muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się pewnej rzeczy. Teresa przetłumaczyłam mój wpis o fluoksetynie i … dostałem po głowie, że za słabo opisałem raport o dendrytach!

Dostałem aż 4 pytania dotyczące fluoksetyny i tego jak podaje ją Teresa prekursorka z CMF.

To jest ciekawe kolejne pytanie. Odpowiedź jest prosta. Nie można. Dlaczego? W enzymie na noc jest l-tryptofan.

Zostały mi jeszcze 3 pytania związane z fluoksetyną do analizy. Ciekawe.

Dostaję BARDZO DUŻO pytań dotyczących bezpieczeństwa stosowania leków typu SSRI w ZD. Ja nie mam należytej wiedzy by móc Wam pomóc w tej kwestii. Zakładam, że jeżeli nawet są, to i tak mogą nie zostać opublikowane, gdyż NIKT nie ma w tym interesu aby tak było.

Piotr słusznie zauważył, że badania nad wykorzystaniem fluoksetyny poszły ciut dalej i skupiły się nad dendrytami.

Z góry odpowiadam, że w zależności od wieku stosuje się zawsze różne leki. I tak samo jest z fluoksetyną.

Rozwiązałem worek z pytaniami. Najczęściej zadawane pytanie brzmi: co to jest chroniczne, długotrwałe podawanie?

…a wszystko zaczęło się od Marty, która po wizycie u lekarza z synem napisała mi tak:”…negatywnie wypowiedziała się o Prozaku, tzn. nie o jego działaniu, ale o jego skutkach ubocznych przy dłuższym zażywaniu, a chodziło jej o kancerogenność.”

Czas na podsumowanie dotychczasowych “zjawisk” występujących przy podawaniu fluoksetyny Jasiowi.

Bez takiego wpisu, każda opowieść o lekach i reakcjach na nich bywa jak powieść science fiction. Stąd tutaj też musi się to znaleźć.

Marta, relacje między koenzymem q10 a DNA w kontekście mitochondriów można rozważać na wiele sposobów. Twoje pytanie dotyczy procesu regeneracji DNA przy jego podawaniu i jest to temat obszerny…

Pytacie się o dawkowanie koenzymu q 10. Były przeprowadzone badania na temat dawkowania jak i tolerancji tego produktu w przypadku osób z ZD.. Wyniki wskazują, że minimalna dawka 1 mg/kg ciała/na dzień jest tak samo tolerowana jak maksymalna dawka w ilości 10 mg/kg ciała/dzień.

Przychodzi lato i dostaję pytania: dlaczego w lecie nie podajesz Jasiowi Nutrivene D? Dlaczego podajesz ProOmegę z koenzymem zamiast DHA?

Od wtorku od godziny 12.30 otrzymuję informacje z całego świata o tym raporcie. Zaskoczył mnie do tego stopnia, że potrzebowałem jednego dnia by podejść do tematu należycie, bez emocji :)

Tylko dzisiaj dostałem 2 maile z pytaniem: “Jaka jest różnica między dzieckiem wspomaganym lekiem, a tym bez?” . Odpowiedź jest prosta, ale i typowa.