Artykuły oznaczone jako 'aktywność'

W sprawniejszym ciele, sprawniejszy umysł czyli Mindsets Wellness

Pomysł z Kanady jest niesamowity. Projekt pod powyższą nazwą jest unikatowym połączeniem sprawności fizycznej, diety i sprawności umysłowej. Kojarzy temat jakości żywienia z aktywnością i uczeniem się nowych przyzwyczajeń, nowych sportów, nowych możliwości.
https://cdss.ca/mindsets/
Twórcy tak piszą o nim:
“Witamy w programie Mindsets Wellness! Dołączenie do Mindsets to Twój pierwszy krok w kierunku budowania zdrowych nawyków, które koncentrują […]

Różnorodność zespołu Downa, jeszcze raz

Napisałem o Anie, która skończyła uniwersytet prawniczy, tak to można nazwać, w Meksyku. Pojawiły się pytania czy to możliwe?
To co napiszę teraz dla lekarzy i specjalistów może być herezją, ale moje 18 letnie doświadczenie w tym temacie jednoznacznie na to wskazuje. Z perspektywy tego jak osoby z ZD sobie radzą, kluczowe znaczenie ma materiał genetyczny…i […]

“Moje dziecko nie chce jeść, a mimo wszystko tyje i nie wiem jak mu pomóc.”

Kolejny z dylematów niby prosty, a szalenie skomplikowany. Ja w pierwszej fazie sprawdziłbym typologię cukrzycy w ZD, czyli obok insulinooporności, szukałbym korelacji z leptyną i stanem zapalnym. Tam w takim przypadku na pewno znajdziemy jakąś sugestię. Jeżeli nic, to sprawdzamy tarczycę. Jeżeli dalej nic, to histaminę i enzym DAO w połączeniu z homocysteiną i pozostałymi […]

“Mój 30 letni syn jest leczony metforminą. Czy to dobrze?”

Kiedyś już o tym pisałem. Metformina jest lekiem, które ma też oddziaływanie negatywne i w ZD nie powinna być podawana. Ty piszesz, że podajesz synowi już 9 lat. Cóż należy popatrzeć na ten problem szerzej:
1.Kiedyś był to jeden środek leczniczy i istotnie pomagał, choć nikt nie chciał zauważyć skutków ubocznych jakie niosło za tym używanie […]

Dlaczego tak istotna jest postawa i sprawność ciała w ZD?

Pisałem o Janku i o tym co powiedział o nim lekarz. Wskazywałem, że kluczem do jego sukcesów jest sprawność jego ciała, postawa wyprostowana, zwięzła, mocno stabilna, ruch, to jak stawia nogi/stopy. Jeden z Was zadał pytanie: “Dlaczego to jest tak istotne?”
Wszystko jest jak zwykle statystyką i tutaj powołam się też na nią i to polską. […]

Życie z celem ma większą wartość niż “przepływanie” przez nie

Przez ostatnie dnie pokazywałem Wam aktywności sportowe ludzi z ZD. Nie było to zamierzone, było w tym wiele koincydencji. To jednak dało mi wiele przemyśleń i radości. 17 lat temu nie było szans by znaleźć taką informację, że ktoś pływa, trenuje pływanie i to od rana, że jest drużyna judo, która zdobywa medal, to nie […]

Tarczyca a trzustka. Choroba Hashimoto a cukrzyca typu 1 “czy można zapobiegać problemowi?”

Wydaje mi się, że napisałem to precyzyjnie. Wiem, że to trudne ale wystarczy tylko skupić się na tym, co opisuję poniżej.

Nie jest ważne jaki sport uprawia Twoje dziecko, ważne by go uprawiało stale.

Cieszy mnie, że czytacie i pytacie się. Napisałem we wrześniu o specyficznym tyciu w zespole Downa, wynikającym z przyrostu komórek tłuszczowych, a te pozwalające na zwiększenie poziomu leptyny w organizmie, a co za tym idzie leptynooporności. I tak napisałem o aktywności fizycznej. Pojawiają się pytania jaki sport dziecko z ZD powinno uprawiać.

“Jak wygląda połączenie aktywności, diety i suplementów?

To bardzo trudne pytanie, bo mogę tylko powiedzieć o Janku jak to wygląda z perspektywy 100% czynników. Z mojej perspektywy jeżeli chłopcy będą wyglądać jak Janek, a lepiej jak nasi sportowcy to będzie super. Ja patrzę na to zdjęcie Kuby i powiedziałbym tak: sam chciałbym tak wyglądać.
https://www.instagram.com/p/CimrW7ntdKx/?igshid=MDJmNzVkMjY%3D

“Waga czy aktywność ma większy wpływ na zdrowie dziecka?”

Ja odpowiem tak: dobra waga, wynikająca z odpowiedniej diety, wspierana aktywnością ruchową jest najlepszym układem jaki można sobie wyobrazić. Jeżeli mamy uwarunkowane genetycznie tycie tytułem leptyny u osób z ZD, to już powinniśmy odcinać wszystko co ją buduje czyli węglowodany, inaczej cukry, złe tłuszcze. Jedzenie powinno być w odpowiedniej strukturze ilościowej ze swobodnym dostępem do […]

Jak ochraniać dzieci przed covidem?

To mam nadzieję ostatnia wątpliwość i to taka, którą jedynie muszą wytłumaczyć po raz kolejny.

Córcia na Hali Gąsienicowej!

Dobrze, że wysyłacie mi takie maile i zdjęcia. Ja je uwielbiam, wiem że moja praca nie idzie na marne i zarażam Was aktywnością, która jest najlepszym lekiem dla naszych dzieci…ale i dla nas samych!