Artykuły oznaczone jako 'Dolina Chochołowska'


Na Starorobociański Wierch zimą z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa

luty 24, 2025 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Za miesiąc już Światowy Dzień Zespołu Downa. Tak samo jak w ubiegłym roku chcieliśmy gdzieś pójść wysoko i niezwykle z tej okazji. Po ostatniej naszej zimowej wyprawie na Ornak wiedzieliśmy, że Starorobociański Wierch 2 176 m npm to najlepszy możliwy cel z tej okazji, a zimą nie zdobyliśmy do tej pory wyższego szczytu!

Na […]

Na Zadni Ornak przez Dolinę Starorobociańską w poszukiwaniu zimy

luty 17, 2025 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Tak w nocy spadł 1 cm śniegu. Temperatura spadła do -10C. Jest to zima, jakiej w tym roku jeszcze nie doświadczaliśmy. Prognoza pogody była świetna na wędrówkę po Tatrach. Asia zarządziła zatem wyprawę na Ornak, super miejsce do podziwiania zimy na pewno…której wciąż nie widzieliśmy za dużo. Plan był dla nas dość oczywisty: startujemy od […]

Magura Witowska przez Witowski Przysłop

grudzień 27, 2024 by  
Kategoria: Nasze Góry

Znaleźć zimę nie jest łatwo w grudniu :). W końcu wszędzie szaruga. My mamy szczęście i jak zwykle, znajdujemy słońce i tym razem z zimą, nawet -10C mrozu z fajnym śniegiem.

Powiem więcej, mówią że w Tatrach dużo turystów, a my jak nigdy, sami prawie na pustej drodze, z pięknie prezentującymi się Czerwonymi Wierchami. Właśnie pustki. […]

Starorobociański Wierch po raz 2 do Diademu

wrzesień 27, 2024 by  
Kategoria: Korona i Diadem

To był pomysł Asi, by pójść na Starorobociański Wierch. Pod wpływem impulsu wytyczyliśmy trasę, która wydawała się w naszym zasięgu. Nie przypuszczaliśmy, ile emocji na niej nas spotka. Najważniejsze, że udało się w tej wyprawie wszystko.
Ruszyliśmy w poniedziałek, po weekendzie największego oblężenia Tatr w tym roku. Baliśmy się, że będzie tak samo tłoczno, ale poniedziałki […]

Trzydniowiański Wierch, Kończysty Wierch, Jarząbczy Wierch, Łopata, Wołowiec

lipiec 26, 2021 by  
Kategoria: Nasze Góry

Do zobaczenia z bliska Łopaty 1 958 m npm, przymierzaliśmy się już kilka razy i zimą, i latem. Cały czas patrzyliśmy na mapę i te kilometry do pokonania. W końcu dojrzeliśmy do tego, gdyż okazało się, że w Tatrach Zachodnich zostały nam jeszcze do przejścia  szlaki: między Jarząbczym a Wołowcem (czerwony) i zielonym w dół […]

Bonitum w Tatrach…gdy emocje i radość są tak duże, że brakuje słów!

czerwiec 28, 2021 by  
Kategoria: Nasze Góry

Gdyby nie wejście z 28 marzeń na Mogielicę, z tymi wszystkimi wspaniałymi, niepowtarzalnymi ludźmi, byłaby  to dla mnie bomba emocji rozdzierająca mnie na kawałki. Byłem choć trochę zatem przygotowany na nasz wyjazd do Ludzi Gór, pełnych dobrych emocji i wsparcia.

Rakoń

kwiecień 6, 2021 by  
Kategoria: Nasze Góry

Miała być “Drabina” według Jaśka, bo tam nigdy jeszcze nie byliśmy. Ja wierzyłem, że wejdziemy na Wołowca. W konsekwencji szykowała nam się wyprawa przez Dolinę Chochołowską na jej jakiś koniec

Wołowiec.

październik 14, 2019 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Jak Wołowiec został naszym celem na pożegnanie lata? Proste 20 września w Tatrach sypnęło śniegiem tak mocno, że stwierdziliśmy, że tylko ten szczyt będzie odpowiednio “docieplony” przez słońce. No i w dzień wyjścia słońce pojawiło się na błękitnym niebie nad Wołowcem oczywiście.