Artykuły oznaczone jako 'góry'
Łysocina.
marzec 26, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Jak duży wysiłek włożył Jasiek w to chodzenie po górach, nikt nie zrozumie dopóki nie popatrzy na tą mapę Od Jakuszyc po Niedamirów przeszliśmy w ciągu niecałych 24 miesięcy, w dużej części zimą i w warunkach zimowych…z małymi wyjątkami jakie zostały jeszcze do zdobycia. Ja jestem dumny z mojego syna, że chce i się […]
Czarna Góra.
marzec 6, 2018 by Jarek
Kategoria: Włóczykij i Tysięczniki
Jest to dla mnie góra sentymentalna. 1 205 metrów wspomnień związanych z pierwszą Janka górą, na którą w dużej mierze wchodził sam. Pierwsza też chyba, którą opisałem tutaj na stronie. Dla tych co lubią się śmiać i dla tych co wspominać będzie to najlepszy wpis.
Włodarz…o rakieta.
marzec 5, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Masyw Włodarza jest “historycznie” najbardziej “poszatkowaną” górą w Sudetach, być może w Polsce. Niemcy tutaj przewidzieli kompleks fabryk w ramach projektu Riese. My postanowiliśmy odwiedzić ten kompleks wzdłuż i wszerz, gdyż z każdej strony masywu było coś do zobaczenia, przy okazji zdobywając samego Włodarza o wysokości 811 m npm.
Róg przed Jańskim Wierchem
luty 27, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Nikt ze mną nie rozmawiał o naszym wejściu na Śnieżce w poniedziałek, tylko wszyscy pytali się, jak wytrzymaliśmy mrozy sobotnio-niedzielne. Odpowiadam, na Śnieżce było ciepło, jakieś –18C w stosunku do tego, co mieliśmy przy –6C w sobotę w Górach Stołowych i Jastrzębich…ale my jesteśmy zahartowani
Po prostu Śnieżka.
luty 26, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Raz w słońcu, raz w chmurach, najważniejsze by osiągnąć cel.
Wielka Lesista.
luty 19, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Czasami należy czytać te drobne sygnały jakie codzienność podpowiada. Byłem lekkomyślny od samego początku! Ostatnio to mi się pojawia zbyt często, a potem niestety ponoszę konsekwencje.
Poręba.
luty 14, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Są w naszych książeczkach szczytów do zdobycia te wysokie i te niskie. Są też takie do zmęczenia, gdy ktoś ciągle nie jest zmęczony. Poręba to nie jest wysoka góra, jedynie 671 m npm, ale po pierwsze zawsze obok niej przejeżdżamy, a po drugie jest w wielu naszych książeczkach…i myśleliśmy, że na koniec weekendu, będzie to […]
Śnieżnik…kolejny raz.
luty 12, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
My się nie poddajemy: chcemy zdobyć Śnieżnik i Śnieżkę zimą…bo są najpiękniejsze po prostu wtedy.
Okole i Maślak.
luty 6, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Piękna pogoda i książeczki podróżników tym razem nas motywowały. To nic, że wczoraj było ponad 14 km, najważniejsze było słońce. Kierunek Góry Kaczawskie, prawie pod domem, bardzo blisko…a przez to daleko. Tym razem postanowiliśmy wybrać Okole bo nigdy tam nas nie było i Maślaka-Folwarczną bo nam brakuje po prostu do Korony
Trójgarb przez Jagodnik.
luty 5, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Są takie góry, że są za blisko, albo są za niskie i jakoś trudno tam dojechać. Jagodnik to zaledwie 619 m npm, a Trójgarb, czyli góra o trzech garbach, 778 m npm. U nas miało być brzydko, stwierdziliśmy, że jedziemy blisko i nisko…a być może to ostatnia okazja zobaczyć Masyw Trógarba w takim kształcie, gdyż […]
Nanga Parbat zdobyte.
styczeń 29, 2018 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
To jest wpis dla mnie, chcę pamiętać o tym co się stało. Jedno jest pewne, że Tomek i Eli zdobyli Nanga Parbat.
Książ.
styczeń 29, 2018 by Jarek
Kategoria: Włóczykij i Tysięczniki
Gdy nie ma pogody do chodzenia po górach to co? Dzięki Asi wiedzieliśmy, że warto odwiedzić Książ i jego rezerwat.
Idąc w góry od dziś będę pamiętał o Nanga Parbat.
styczeń 28, 2018 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
Dopóki się nie ubierze “czyiś butów” to nie zrozumie się tego. Nasze góry są małe, ale to one wciąż decydują, czy nam się uda czy też nie. Jestem pełen podziwu dla himalaistów i ich osiągnięcia, jestem pełen podziwu dla ich odwagi i dla ich zdecydowania. Tylko oni to rozumieją, że Tomek tam został.
Z Sercem do Serca Gór.
styczeń 22, 2018 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
Z dala od wszystkiego, co polityczne i wydumane, co jest przykre, tylko dzięki naszej woli, postanowiliśmy tym razem wejść z Sercem WOŚP na Serce Sudetów – Góry Suche.
Śnieżka zimą….
styczeń 15, 2018 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Jedyną rzeczą, której się boję, to zimy w górach, wysoko w górach. Jest nieprzewidywalna, jest wspaniała w swoim żywiole i niebezpieczna. Trzeba bać się jej “gniewu” …ale nie będę straszył, gdyż ten wpis jest dla wszystkich tych, którzy tej zimy jeszcze nie widzieli śniegu, tak dużo śniegu.
Kalinka, nasze podróże z GOT.
styczeń 2, 2018 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
W 2018 roku będziemy chodzić po górach z GOT, czyli książeczką odbytych szlaków, gdzie będziemy mogli uzyskiwać potwierdzenie przebytych przez nas tras i zdobywać punkty. Zatem, będę opisywał troszeczkę inaczej nasze wędrówki, aby też ułatwić pracę osobom, które będę weryfikowały nasze trasy i zdobycze.
To tylko szczęście…endorfiny, dzieci spokojne…dla rodzica.
grudzień 28, 2017 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
To jest trochę nietypowy początek wpisu o górach. Przez cały rok chodziliśmy przez nie, w górę i w dół, z zachodu na wschód … dla wielu były to “tortury” jakie nakazaliśmy naszym dzieciom…maile, że przesadzamy były całkiem często. Nikt jednak nie spojrzał na to z zupełnie innej strony, pomimo moich sugestii…uwielbiam widzieć, jak Kamil się […]
Krajobrazy zimą malowane.
grudzień 18, 2017 by Jarek
Kategoria: Włóczykij i Tysięczniki
Nie chodzimy w góry by tylko uciec od zgiełku tego bieżącego dnia…ale po to by znaleźć swój sen, zagubiony w kolorach gór…tak bym powiedział.
Niczym Szerpa….w ucieczce przed “wężem”.
grudzień 11, 2017 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
Nie umiemy przegrywać. Góry zatem mają z nami duży problem W ten dzień było bardzo ciepło 32C na poziomie 1 000 m npm. Pot lał się strumieniami a przed nami były wysokie góry i mozolne wejście niczym Szerpów w Himalajach.
Pierwsza, rodzinna, zimowa wyprawa na Śnieżnik.
grudzień 4, 2017 by Jarek
Kategoria: Korona i Diadem
Wejście na Śnieżnik to jest to co lubię. Jest to długie, stale pod górę podejście, które nie jest proste, gdy nie jest się przygotowanym….my postanowiliśmy wejść w śniegu na sam szczyt