Artykuły oznaczone jako 'Kamil'

Góry zmieniają ludzi, czyli o Kamilu, górach i Bonitum

Kamil ma już prawie 30 lat. Jest bratem Janka. Wydawałoby się, że w tym wieku, to co jest osiągnął to maximum tego co mógł. Piszę o tym, gdyż po prostu tak nie jest.
Kamil w ciągu ostatnich 14 dni był 5 krotnie w górach i to na szlakach kompletnie zróżnicowanych, gdyż były to długie i wymagające […]

Kamil z Turystycznym Bonitum w Tatrach

To nie jest tak, że tylko Janek wyjeżdża na wakacje. Dzięki Wspaniałym Ludziom z Bonitum, Kamil wyjechał tam gdzie czuje się bardzo dobrze, czyli w Tatry. Kiedyś nie do pomyślenia, dzisiaj wspaniałe wydarzenie i oby takich było jak najwięcej.

Dzisiaj ma mieć wspinaczkę w Dolinie Lejowej. ostatnio wykazał się sprytem. mam nadzieję, że dzisiaj też […]

Zuzia i Kamil znów z sukcesem, czyli warto śledzić Trisome Games!

Budzisz się i dobrze zaczynasz dzień. Czasami to aż się denerwujesz, że musisz wchodzić na stronę by o tym pisać, po raz kolejny, gdyż wcześniej nie liczyłem na taki worek medali :). Jednak to są Bohaterowie i to z Polski, nie trzeba sięgać daleko, by zobaczyć jak wiele w sporcie osiągają nasi!
Zuzia zdobyła srebro w […]

Dzień Autyzmu.

Bez względu jak kto nazywa ten dzień, wiem jedno: to dzień mojego Syna. Dzień Błękitny.

Cud szycia!

Kamil wykańczał ostatnio nas swoimi natręctwami…koniecznie zszyć, to co nie jest zszywanlne w jego bluzie na szwie, bo nawet niewidoczne, by coś tam było, trzeba było szyć. Po 4 razy dziennie szyliśmy dlatego, że on to widział, czego my nie widzieliśmy, aż przyszedł dzień cudu.

Viševnik, Alpy Julijskie

Historia zatacza koło i łamie stereotypy. Nie ma gór nie do zdobycia. Do każdej góry trzeba się przygotować. Nasz pierwszy raz był wyprawą…polegliśmy na Prevalu. Drugi raz prawie pod samym szczytem. Tym razem…to była rozgrzewka. Szybka, sprawna, ciekawa i wspaniała. Kto by pomyślał, że będzie to tylko rozgrzewka 2 lata temu

Rodzina na sportowo.

Zaczynam od podziękowania: dla Olimpiad Specjalnych Handicap i Paniom Magdzie, Ali i wszystkim osobom z Handicapu za zorganizowanie tego mityngu. Dodatkowo Pani Irminie ale i całemu Bonitum za wsparcie Kamila w przygotowaniach do tego wydarzenia i za doping.

Kamil.

Dla Kamila na początku góry były karą. Gdy Kamil był agresywny i emocje sięgały zenitu, szliśmy w góry by wyrzucić z siebie złość. Potem stały się potrzebą, gdy w szkole dla autystów “wycięto” sport. Gdy Kamil wpisał je w plan dnia, stały się atrakcją, która mogła dać nagrodę. Najpierw mizerię, teraz zdecydowanie lody.

“Sport powinien być przez państwo zagwarantowany, tak jak edukacja!”

Każdy kto przychodzi na zawody Olimpiad Specjalnych i ma szansę popatrzyć choć na chwilkę na nie, rozumie to przesłanie wielokrotnie powtarzane: DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH, SPORT POWINIEN BYĆ ZAGWARANTOWANY MOCĄ USTAWY NA TYCH SAMYCH ZASADACH CO EDUKACJA, W OKRESIE  CAŁEGO ICH ŻYCIA.

Sport jest ważny. Radość jeszcze bardziej. Czy ktoś umie tak latać jak Kamil ze szczęścia, że był trzeci z przyjaciółmi na turnieju?

Popatrzcie na zdjęcie z zawodów w których znów dzięki aktywności Olimpiad Specjalnych brał udział mój Kamil. Chyba warto.

Olimpiady specjalne, szkoły specjalne…czy wszystko może być takie “specjalne”?

Prawie zawsze piszę, jak fajnie jest w USA. Prawie zawsze mówię, że tam jest lepiej. Dzisiaj choć trochę powiem o moim średnim synu Kamilu, który dzięki wspaniałym ludziom ma życie lepsze niż SPECJALNE…i żałuję, że większość z Was nie ma szans na taką “SPECJALNOŚĆ”.