Artykuły oznaczone jako 'Tatry Zachodnie'


Banówka, Jałowiecki Przysłop

wrzesień 28, 2020 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Tokarnia z Diademu była na rozgrzewkę przed naszą wyprawą w Tatry Zachodnie. Celem miały być trudne Rohacze, w części lub całości . Janek dorósł “kondycyjnie” do takich wyzwań, dla Kamila miał to być kolejny etap rozwoju, a dla nas odpoczynek. Na start wybraliśmy dwa szczyty: Banówkę 2178 m npm i  Jałowiecki Przysłop 2 142 m […]

Jarząbczy Wierch, Raczkowa Czuba, Wyżnia Magura, Pośrednia Magura czyli Otargańce

wrzesień 4, 2020 by  
Kategoria: Korona i Diadem

W filmie jaki został zrobiony o naszym wspólnym z “28 marzeń” wejściu na Mogielicę mówię: “Świat się zmienia. Ludzie zaczynają rozumieć, że rzeczy niemożliwe, są możliwe.” Dla nas też świat się zmienia i zrozumieliśmy, że jesteśmy gotowi do tego co wczoraj jeszcze było dla nas niemożliwe: DO PRZEJŚCIA GRANIĄ OTARGAŃCÓW W TATRACH ZACHODNICH!..a mało ludzi […]

Siwy Wierch.

listopad 12, 2019 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Siwy Wierch to ”nasza Słowenia” w słowackich Tatrach. Biała, postrzępiona, trudna, zaskakująca ale i bardzo ciekawa góra, choć tylko  1 805 m npm.

Baraniec.

listopad 4, 2019 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Baraniec jest trzecim co do wysokości szczytem Tatr Zachodnich o wysokości 2 185 m npm. Cały tydzień przed naszym przyjazdem w Tatry padał śnieg. Wybór Barańca był przez to bardzo pokrętny. Po pierwsze liczyliśmy, że jako szczyt południowo/zachodni pod względem nasłonecznienia jednak będzie bez śniegu, a po drugie jest stosunkowo blisko od podejścia, więc jak […]

Salatin

październik 28, 2019 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Po dniu przerwy mieliśmy iść na Krywań, ale pogoda okazała się zmienna i wybraliśmy Salatin, po polsku Salatyński Wierch, górę w Tatrach Zachodnich. W pierwszym momencie była to gorzka pigułka, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Bystra.

październik 21, 2019 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Bystra jest największa górą Tatr Zachodnich i ma 2 248 m npm. Jest kapryśna jak Babia Góra, bo lubi wiatr. Jest też “sąsiadką” Starorobociańskiego Wierchu, na którym byliśmy na początku września. 21 września wciąż było lato, choć wczorajsza z 20 września, wyprawa na Wołowiec już była prawie zimowa. Jednak nas to nie odstraszyło.

Wołowiec.

październik 14, 2019 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Jak Wołowiec został naszym celem na pożegnanie lata? Proste 20 września w Tatrach sypnęło śniegiem tak mocno, że stwierdziliśmy, że tylko ten szczyt będzie odpowiednio “docieplony” przez słońce. No i w dzień wyjścia słońce pojawiło się na błękitnym niebie nad Wołowcem oczywiście.

Starorobociański Wierch.

wrzesień 8, 2019 by  
Kategoria: Korona i Diadem

Pewne rzeczy są nieosiągalne, gdyż racjonalnie tego nie wytłumaczysz. Racjonalność potrafi zablokować wszystkie pokłady możliwości, bo one zawsze są…no właśnie ale są nieracjonalne jak na nie się patrzy. O Starorobociańskim myśleliśmy od dwóch lat. Nie jest to trudny szczyt, ale piękny i odległy. Te 24-26 km po polskiej stronie odstraszały. W tym roku przygotowywaliśmy się […]

20 km przez Tatry.

październik 1, 2018 by  
Kategoria: Nasze Góry

Jeżeli chłopcy nie są zmęczeni, a ja tak, to coś się nie tak . To był nasz najdłuższy dystans jaki zrobiliśmy w Tatrach. Planowaliśmy wejść na Krzesanicę od wielu dni. Pogoda jak była zapowiadana, tak była, z jednym wyjątkiem: rano –6C. Nie byliśmy przygotowani, aż na taką jej wersję, więc 20 km zrobione… i jestem […]

« Poprzednia strona