2009.12.07 – Prawdziwe gwiazdy

 

Piątkowy koncert, w którym głównymi wykonawcami były dzieci i młodzież niepełnosprawne intelektualnie zgromadził publiczność, jakiej mogłaby pozazdrościć niejedna tzw. gwiazda estrady. Sala widowiskowa Goleniowskiego Domu Kultury nabita była do granic możliwości.

Wszystko było nietypowe. Najbardziej – wykonawcy, o których zapewne mało kto pomyślał, że mogą być estradową osobowością. Tymczasem okazało się, że część z nich ma fenomenalny zmysł sceniczny, świetne wyczucie rytmu i melodii, a niektórzy niebywałe wyczucie rocka.

- Koncert miał w założeniu dwa cele – mówi Marzanna Gąsior, kierująca stowarzyszeniem „Niepokonani”, które zorganizowało koncert. – Po pierwsze chcieliśmy pokazać tak zwanej normalnej publiczności naszych podopiecznych w sytuacji bardzo nietypowej. Z pewnością mało kto na przykład wyobrażał sobie Karolinę, dwudziestoletnią dziewczynę z zespołem Downa jako żywiołową wokalistkę śpiewającą z zespołem rockowym. Z drugiej strony chcieliśmy, by niepełnosprawni intelektualnie młodzi ludzie mieli okazję zaistnieć w sytuacji, o której z pewnością przynajmniej niektórzy marzyli, ale było to poza ich zasięgiem. Teraz marzenia się spełniły.

Koncertu by nie było, gdyby nie grupa młodych goleniowian obytych ze sceną. Zdecydowali się oni pomóc w przygotowaniu koncertu, ćwiczyli z chętnymi do wystąpienia na scenie, a na koniec wyszli z nimi na deski, zapewniając wokalne, instrumentalne i duchowe wsparcie. Joannie Stanuch-Piotrowicz, Ewelinie Orlon, Oli Stachniuk i Hubertowi Biczkowskiemu należą się gorące podziękowania za dwa miesiące poświęcone na przygotowanie do koncertu.

Warto zauważyć, że koncert cieszył się w Goleniowie ogromnym zainteresowaniem. Na kilka minut przed rozpoczęciem imprezy sala była wypełniona do ostatniego stojącego miejsca.

cm