237 na 327 czyli Jaś pełen sprzeczności i wątpliwości

Kończąc analizę porównawczą Jasia do dzieci zdrowych dochodzę do obszarów, o których muszę dyskutować. Zawsze są pewne zależności w rozwoju człowieka, które potrafią obniżyć jego ocenę bez względu na to jak tak faktycznie jest.

Takim przykładem jest obszar nazwany jako czynności samoobsługowe i nawyki higieniczne. Jasiek nie ma butów sznurowanych.  Ocena negatywna bo nie umie wiązać sznurówek, bo taka musiała być, wpływa na jego ocenę…ale to moja wina jako rodzica, że nie pomyślałem że kiedykolwiek taki parametr jest istotny do oceny motoryki dziecka. Czasy się zmieniają i mody. Gdyby ten element pominąć Jaś nie miałby tutaj problemu i jego średnia na poziomie 66% nie byłaby tak niska.

Ciekawym tematem jest aspekt umiejętności konstrukcyjnych oraz wiedzy o świecie techniki i zawodach. Jasiek ma tutaj 73% i maksymalne oceny w kategorii: podejmuje zabawy konstrukcyjne, rozpoznaje środki lokomocji oraz wie jak się przemieszczają. Problem:  nie wie czym zajmują się jego rodzice. Gdyby nie byłoby tego punktu w ocenie, dla Jasia byłby to obszar bardzo pozytywny.

Bardzo podobnym przypadkiem jest obszar pt. Znajomość różnych środowisk przyrodniczych i świadomość konieczności ich szanowania. Jasiek na maksa ma punkty ze znajomości zwierząt i ich środowiska naturalnego. Gorzej z kwiatkami i roślinami. Zna się na segregowaniu śmieci ale kompletnie nie zna podstawowych zasad ochrony środowiska. Gdyby ten punkt był bardziej precyzyjny, dla Jasia byłby to kolejny pozytywny obszar.