4 Korona KGP zweryfikowana…dziękuję Wam ludzie tych wspaniałych gór!

Najwięcej dobrych słów słyszymy w górach od ludzi, którzy są zwykli tam na dole, na górze są wspaniali, niezwykli, skromni. Oni umieją docenić to co Chłopcy osiągają tym, że są tam, gdzie są właśnie Oni. Dlatego też zdobywamy Korony, a Koronę Gór Polski zdobyliśmy już 4 raz…by spotykać takich ludzi jak Łukasz, Asia…to już historia naszego życia.

https://www.zespoldowna.info/4-korona-gor-polski-zdobyta.html

https://www.zespoldowna.info/trzecia-korona-gor-polski-otrzymana.html

https://www.zespoldowna.info/korona-gor-polski-2.html

https://www.zespoldowna.info/korona-gor-polski-jaska-i-kamila.html

https://www.zespoldowna.info/korona-gor-polskijak-zaczelismy.html

Właśnie góry są tym weryfikatorem upływających lat/ Pierwsza Korona, Janek zdecydowanie najmniejszy na Loży, ale zdobywca. Tym razem w Raciborzu, byliśmy wielcy i wyróżnialiśmy się obyciem :)

Przyjechaliśmy i od razu witaliśmy się z Asią, z którą tyle lat się spotykamy. Oczywiście zdjęcia i od razu na weryfikację. Asia, z Jarkiem i Arturem weryfikowali nasze zdobycze, czyli Janek odpowiadał za siebie i Kamila. U Artura zapunktowaliśmy nocnymi zdobywaniami Wielkiej Sowy. U Jarka zimowym wejściem na Śnieżnik. U Asi tym, że obiecaliśmy że to nie nasza ostatnia Korona, że wyślemy do Asi nasze zdjęcie z Tatr w które się wybieramy :)

Po weryfikacji, którą przeszliśmy pozytywnie, przyszedł czas na Króla. Ten jest jak zwykle jeden.

Czekając na Łukasza z dyplomami, zwiedziliśmy zamek, bardzo fajne miejsce. Łukasz wręczając dyplomy, jak zwykle wsparł Chłopaków podkreślając ich wysiłek, a Janek to oczywiście faworyt wszystkich. Dzięki za to Łukaszu, że KGP jest, że są tam tak wspaniali Ludzie!

 

Po odebraniu potwierdzeń i dyplomów, musieliśmy to zrobić: pojechaliśmy dumni zdobywać kolejne szczyty, by dobrze przygotować się do naszych wypraw w Tatrach. Już będziemy tam za chwilę. Do zobaczenia na szlaku, dobrym szlaku ze wspaniałymi Ludźmi!