“…a jak Janek sobie teraz radzi?”

Pisałem o tym wielokrotnie, ale widzę że po ostatnim  artykule wymagacie ode mnie dodatkowych informacji. Spróbuję zatem to jakoś przedstawić.

http://www.zespoldowna.info/po-10-roku-zycia-zaczyna-sie.html

1.Jak jest suplementowany?

Po pierwsze EGCG, kurkuma, resveratrol, ubiquinol, pqq, magnez w różnych postaciach to jest to co dostaje na ZD tak nazwijmy. Jednak strategia suplementacyjna idzie bardziej w kierunku równoważenia obecności neuroprzekaźników, co jest elementem jego “spersonalizowanych” błędów. Chodzenie po górach świetnie stymuluje jego energetyczność, więc kwestie związane z energią ATP są jedynie elementem uzupełniania, a nie bazą.

Najwięcej czasu zajmuje jego wsparcie tarczycowe. Tutaj zakres suplementacji jest bardzo duży i zmienny od pory roku. Z witamin to oczywiście Nutrivene D, witaminaC, witamina D3+K2 to podstawa, z drugiej dodatkowe flawony, cynk, selen, leki.

Jelita Jaśka nie są problemem więc okresowo dostaje Lacto Plus i to jest cała strategia w tym kierunku.

Staram się stale wprowadzać poprawki do protokołu suplementacyjnego i pojawiają się okresowo tematy oczyszczania organizmu.

2.Jaką ma dietę?

Janek nie ma polimorfizmów wskazujących na wrażliwość na gluten, ma na laktozę. Nie dostaje zatem żadnego mleka. Nie dostaje słodyczy. W trakcie wycieczek górskich dostaje petitki, ciastka jako sposób na szybkie uzupełnienie energii co popija sokiem jabłkowym, pomarańczowym.

Dieta codzienna jest dietą ukierunkowaną na owoce 2-3 razy dziennie, teraz to malina, borówka, banan, warzywa (wczoraj buraczki, ogórek) i mięso. Nie je Jasiek serów, stąd mięso i jajka są dla niego konieczne. Zboża nie są tutaj podstawą żywieniową. Je bardzo mało tłuszczy, nie lubi tego, więc dostaje MCT kokosowe do popijania.

Dzięki żonie umie pić wszystko. Uwielbia wodę i to jest ważne, ale tonami pije soki jabłkowy, pomarańczowy. W górach bardzo lubi herbatę zieloną lub białą, w domu pije taką na śniadanie jaką mu się przygotuje….którą sam zaleje i poda usłużnie sobie i Kamilowi.

3.Jak funkcjonuje w szkole?

Po regresie jesiennym, ja widzę poprawę obecnie. Silne strony, stale języki i tutaj słówka nie są dla niego problemem, a zdania są już wyzwaniem. Język polski zdecydowanie poprawił w zakresie komunikacji. Zdecydowana poprawa jest wpisaniu ze słuchu. Pisze drukowanymi literami, ale jest już duży postęp. Matematyka jest w odbudowie i to wspomagana także jednostkami miary. Zegar odbudowujemy, to co znał, to jakoś uleciało. W układzie społecznym ja widzę postęp ze strony Jaśka, nie znam relacji Jaśka kolegów do niego. W domu wyraźnie dominuje i wykorzystuje Kamila manipulując nim. W górach jest bardziej rozważny, ale potrzebuje dynamicznych wyzwań. Na ulicy już nie pędzi by przejść, zatrzyma się przed ulicą…ale nie zawsze odczuwa potrzebę sprawdzenia co na tej ulicy się dzieje.

4.Jakie ma zainteresowania?

Piosenki, język angielski, zwierzęta te spotykane w górach i na podwórku, karate na pewno.

5.W co gra?

IPad ponad wszystko i gry dla dzieci 5-9 lat, w szczególności gdy są po angielsku.

6.Co jest teraz najchętniej poznawane?

Książki, komiksy. Zauważył, że można je czytać inaczej niż do tej pory i czyta je na głos bawiąc się tym.

7.Góry.

To jest element strategii dla rodziny. Idzie bo wszyscy idziemy. Fascynują go skały, wieża i to że są to nowe miejsca. Czuje się w tym rewelacyjnie, sprawnie i pewnie stąd na pewno to lubi i na to czeka, powtarzając od rana, a kiedy w góry.

8.Komunikacja.

Jest ona czytelna w bieżących komunikatach i ma formę zdaniową. Pytanie Jasia o jakąś dłuższą wypowiedź nie daje oczekiwanego efektu, bo nie relacjonuje od razu, musi być to pytanie wspomagające które naprowadzi go na zakres odpowiedzi. W sklepie bardzo dobrze radzi sobie nawet z ilością do 15. Skojarzenia rewelacyjnie, skutki i konsekwencje też bardzo dobrze.

9.Silne strony.

Sprawność, pewność, umiejętność czytania ze zrozumieniem i komunikatywność. Brak otyłości, to jest bardzo silny jego wyróżnik na ten moment co powoduje, że jest to jego silny punkt.

10.Słabe strony.

Brak zrozumienia cyfr, mino wszystko relacje społeczne i wyrażanie emocji. Dla mnie jako rodzica brak umiejętności organizowania sobie czasu i kreowania zabaw dla siebie. Mam wrażenie, że potrzebuje stale nas, co może być traktowane jako mechanizm zależności i depresji, co ograniczać może jego silne strony.

Mam nadzieję, że to wystarcza.