Anita
Dzisiaj znamy już Yo tambien, Pablo Pinedę. A znacie Anitę, Alejandra Manzo? Moje ulubione słowo – WARTO!
Jest to argentyński film, który w Polsce jeszcze nie był podziwiany, a na jesieni 2009 roku zdobył bardzo dużo nagród za wspaniałą grę aktorską kobiety z zespołem Downa. Podczas 13 edycji Latynoskiego Festiwalu Filmowego w Los Angeles ten film zdobył nagrodę za najlepszy film i nagrodę publiczności
O czym jest ten film? Jest wyjątkowym dramatem zrobionym przez Marcosa Carnevale (“Elsa and Fred”) oparty na faktach autentycznych. Tytułowa Anita, 30 letnia kobieta z ZD, mieszka z matką Dorą obok budynku Żydowskiego Centrum Wzajemnej Pomocy. Jej brat Ariel traktuje ją niczym małą dziewczynkę, taką jaką kiedyś była. Anita uwielbia chodzić do Zoo i oglądać sklepy. Pewnego dnia jej matka idzie do Centrum odebrać czek dla Anity, za który mogłyby pójść do Zoo. Zostawia Anitę w sklepie, obiecując że zaraz wróci.
Jednakże nagły podmuch, huk i błysk, uderzenie odłamkiem z bomby, która wybuchła przy centrum zabijając wielu ludzi, zmienia jej życie. Zszokowana wędruje przez ulice Buenos Aires spotykając ludzi, dając im swoją łagodność i ciepło. Międzyczasie Ariel poszukuje siostry.
Alejandra Manzo, która gra główną rolę kobiety z ZD, ma ZD. Odgrywa swoją rolę perfekcyjnie, potwierdzając jak duże możliwości aktorskie mają ludzie z ZD, a talent reżysera wydobył z niej mistrzostwo. Ja to widziałem.