Antyutleniacze w zespole Downa jednak są potrzebne, trudno temu już zaprzeczyć.
październik 20, 2020 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
Mamy kolejną generację badaczy i rodziców. U tych drugich znacznie łatwiej już wytłumaczyć, że antyutleniacze są potrzebne. Mamy więcej danych, mamy już ponad 10 letnie życie osób z ZD, które stosują te podejście z zaskakującymi pozytywnymi efektami.
Biorąc nową grupę rodziców zamieszczam ten raport naukowy, który niejako w układzie zbiorowym podsumowuje całą naszą dotychczasową wiedzę, a nie jest ona taka mała jakby się komuś wydawało.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7464577/
Tutaj naukowcy analizują większość badań jakie były w przeszłości a odnoszące się do stresu oksydacyjnego. Fajne zebranie tych złych i dobrych wyników. Na pewno potwierdzają, że stosowanie antyutleniaczy w ZD tytułem stresu oksydacyjnego ma istotne znaczenie, jest łatwe i wszechstronnie protekcyjnie działające. Nie tylko na mitochondria ale i na cały organizm.
W efekcie potwierdzają, że terapia z wykorzystaniem witamin, ubiquinolu, polifenolów poprawia funkcjonowanie osób z ZD, a przecież o to chodzi. Witaminy i dieta to mechanizmy najłatwiejsze do wdrożenia, więc polecam i nie warto czekać na jakiś cud, tylko od małego wspierać stale, a do to efekt na przyszłość.