Ból u osób z zespołem Downa
listopad 17, 2010 by Jarek
Kategoria: Mózg, układ nerwowy
Zamknięto właśnie badania pod auspicjami Europejskiego Stowarzyszenia na rzecz Zespołu Downa EDSA. Ich tematem przewodnim był:
BÓL u osób z zespołem Downa.
Konkluzje z badań zostały zredagowane i zaprezentowane przez zespół pod przewodnictwem Cory Halder, prezydent EDSA i na ich podstawie przygotowałem ten wpis.
Naukowcy badający osoby z ZD zauważyli, że statystyki chorobowe u osób z tą wadą genetyczną są bardzo niskie po przekroczeniu wieku typowego dla dzieciństwa. Powiązali ten fakt z istnieniem innego sposobu odczuwania bólu jaki występuje u osób z ZD z jednej strony, gdy z drugiej istnieje bariera komunikacyjna wynikająca z braku zdolności do określenia i wyrażenia bólu w normalnym procesie codziennej komunikacji osób z ZD.
Efekty badań skojarzonych nad bólem i chorobami są zatem bardzo jednoznaczne:
1.Osoby z ZD inaczej odczuwają ból niż osoby bez tej wady
2.Osoby z ZD nie umieją lub nie mogą precyzyjnie go określić kiedy i dlaczego on występuje oraz jaką formę on posiada
3.Chorują bez ”informacji”, że są chore i odczuwają dolegliwości, które dla innych są precyzyjnym sygnałem do stwierdzenia, że jest się chorym, a przez nie są traktowane jako “stan nieokreślony”.
Jak to badano?
W pierwszej kolejności przeprowadzono badania nad myszami z ZD (TS65DN). Podawano formalinę, która skutkowała silnym bólem mięśni. Pokazały one, że odruchy typowe dla wyrażania bólu, takie jak lizanie łap, czy lizanie ogona występują z dużym opóźnieniem u tych myszy w stosunku do myszy bez ZD.
Po tym etapie badań przeprowadzono testy sprawdzające reakcję osób z ZD na zimno. Zadanie jakie otrzymały polegało na położeniu zimnych przedmiotów na 3 dowolne części ciała i określenie intensywności bólu i opisanie dyskomfortu jaki był tego wynikiem.
Porównanie ich reakcji do grupy kontrolnej pokazało podobną opóźnioną reakcję w stosunku do grupy osób bez tej wady, jak w przypadku testu z myszami. Naukowcy w trakcie badań wyjaśnili to zjawisko jako: “…niezdolność do zdobywania doświadczenia z wydarzeń powtarzalnych i natychmiastowych; brak zapamiętanego doświadczenia, przed podjęciem decyzji o odczuwaniu bólu; dłuższy czas przetwarzania impulsów nerwowych; słabszą reakcję motoryczną”.
Badanie to zostało pogłębione poprzez dodatkowe ćwiczenie polegające na dotykaniu przedmiotów zimnych znajdujących się na ciele przy zamkniętych oczach. Zaskoczenie było o tyle duże, gdyż okazało się, że duża część osób z ZD biorących udział w teście nie mogła znaleźć tego zimnego przedmiotu, który przecież był położony na ich ciele! Stało się zatem jednoznacznym faktem to, że osoby z ZD mają ograniczoną precyzję wynikającą ze spadku aktywności nerwów czuciowych i ich wrażliwości na zimno.
Gdy po krótkim treningu osoby z ZD zostały poproszone o opisanie ich odczucia w zakresie bólu/dyskomfortu wywołanego ciepłym przedmiotem, który był kładziony na ich dłoń okazało się, że ich reakcja znów wystąpiła z opóźnieniem w stosunku do grupy kontrolnej przy tych samych temperaturach. Jednakże rozważając wrażliwość na samą temperaturę to osoby z ZD reagowały na niższe temperatury niż grupa docelowa i tak dla osób z ZD była to temperatura około 38 stopni, gdy dla grupy kontrolnej około 45 stopni. Zatem w przypadku ciepła próg bólu był zdecydowanie “ustawiony” na niższym poziomie od grupy kontrolnej, gdy w przypadku zimna, ten próg znajdował się na wyższym poziomie.
Wnioskami z tych badań były wskazania do definiowania i badania chronicznego bólu u osób z ZD, który nie jest “skomunikowany” należycie przez osoby z ZD, przez co nie jest leczony. Z drugiej strony osoby z ZD po prostu nie pamiętają pewnych doświadczeń i stymulacji, które niosły za sobą ból w sytuacjach w przeszłości, stąd nie są w stanie przewidywać, że on po prostu wystąpi.
Sugestie naukowców zatem określiły konieczność stosowania treningu uczącego odczuwanie ból, jak i konieczność zwrócenia uwagi lekarzom na efekt innego odczuwania bólu u osób z ZD, co często może prowadzić do innych diagnoz niż te pierwotnie stawiane.