Co dla nas oznaczają Rohacze i co dla Was?
wrzesień 29, 2021 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
Cieszę się z pytania Iwony, która choć nie chodzi po górach to celnie zapytała, zauważyła emocje jakie nam towarzyszyły w tej wyprawie. Tak z pewnością nie są to szczyty dla wszystkich. Tak nie są to szczyty łatwe technicznie. Tak nie są to szczyty “spacerowe” wymagają wysiłku, treningu.
Tak jak większość wypraw, naszych górskich, tak i ta KRZYCZY wręcz: idźcie w góry bo spotkacie tam ludzi, którzy Was docenią, zrozumieją i zaakceptują takimi jakimi jesteście…i Wasze dzieci. Tam nie ma nieszczęścia, tak jak jest w dolinach.
Rohacze choć są po słowackiej stronie Tatr, są tak samo “magiczne” i “wyzywające” jak Orla Perć po polskiej stronie. Wejście na te szczyty jest zatem ODKŁAMYWANIEM I TO Z PRZYTUPEM, że osoby jak Janek i Kamil NIE MOGĄ, SĄ SKAZANE NA BYCIE W DOMU, W ICH GETTCIE.
Właśnie Rohacze będą do końca mojego życia przełomem, gdzie będę wciąż widział Janka i Kamila, innych w górach. Janek wciąż w naszym rodzinnym “kwokczyźmie” wyrasta na faceta przed którym może nie być gór nie do zdobycia…a oddychanie i kondycja, brak tego w ZD, to u niego jest jak mocno zmyślona bajka, bo on je ma. Kamil z faceta, który gna, a potem się zatrzymuje bo nie radzi sobie z przestrzenią, staje się świetnym słuchaczem który ze zrozumieniem, daje sobie radę z każdą ścianą i przeszkodą.
Góry powodują, że chłopcy stają się inni.
Co to oznacza dla Was? Nie i jeszcze raz nie dla konieczności wyjścia w góry, by nas powielać. Jedni to lubią i mogą, dla innych to masakra. ALE WYRZUĆCIE TE WSZYSTKIE MITY, ŻE OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE JAK JANEK I KAMIL MUSZĄ SPĘDZIĆ ŻYCIE W DOMU, W ZAMKNIĘCIU I IZOLACJI, W ICH WŁASNYM ŚWIECIE BEZ AKCEPTACJI INNYCH LUDZI. To jest mit, że nie mogą. To jest stygmatyzacja, że osoby niepełnosprawne tak jak synowie, nie rozumieją co robią i nie muszą się z tego cieszyć. Może to jest ale w inny sposób niż my nauczyliśmy się to widzieć. Popatrzcie na te zdjęcia z Rohaczy. Janek nauczył Kamila cieszyć się, czy nie jest to sukces dla autysty?
Ja będę patrzył na to zdjęcie, dla Was może mało przekonywujące, ale ono pokazuje jak Janek był górami zainteresowany, jak widział swoje przejście i był tym zaintrygowany. Czy to mało?
https://www.zespoldowna.info/rohacze.html
Cały czas zestawiam sobie te zdjęcia chłopaków z tym co widziałem, co dalej widzę W RÓŻNYCH PREZENTACJACH osób z ZD…ciągła stygmatyzacja niepełnosprawnością. Na tych zdjęciach widać zawsze osoby z ZD były tak pokazane, by potwierdzić że są “wyrzutkami”. Tutaj tak wysoko NASI CHŁOPCY SĄ ZDOBYWCAMI!!!
Oby Wasze dzieci były ZDOBYWCAMI i to z pasją….choć nie jest ważne co zdobywają, to niech zdobywają i to bez kolorowych skarpetek, bo są wspaniałymi ludźmi.