Co nas spotkało najlepszego w górach?
grudzień 29, 2022 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
To że jesteśmy razem: Asia ze mną…a potem razem jako rodzina. To jest coś, czego nam najbardziej brakuje i najtrudniej nam osiągnąć na “dole”. Z tych wszystkich wejść, jednak będę pamiętał tę jedną chwilę, gdy szliśmy od Morskiego Oka w dół “asfaltówką” po wyprawie na Mięguszowiecką Przełęcz Pod Chłopkiem.
https://www.zespoldowna.info/mieguszowiecka-przelecz-pod-chlopkiem.html
Podchodziły do nas kobiety. Idąc zapytały się skąd idziemy, bo widziały nas na Czarnym Stawie pod Rysami. Wtedy Asia, jak to Asia lekko, subtelnie, odpowiedziała że schodzimy z Chłopka. Reakcja kobiet była niesamowita. Zatrzymały się i spytały: “Z chłopakami?”. “Tak jeden to autysta a drugi z zespołem Downa” Asia dodała. Zaczęły bić brawo, były pod dużym wrażeniem, a po chwili kolejne, jak dowiedziały się, gdzie byliśmy.
To była nagroda, tak samo jak ta gdy wracaliśmy z Zawratu, z Grantów. Zawsze ktoś wtedy na nas patrzył, a potem nie ukrywał szacunku i wzruszenia, bo byliśmy tam, gdzie jest trudno było wejść. Takie chwile tylko wzmacniają!