Czy oznaczać wszystko czy tylko TSH?-odpowiada p.doktor Ewa Barg, endykrynolog

styczeń 3, 2010 by
Kategoria: Tarczyca

Na tak postawione pytanie: Czy oznaczać wszystko czy tylko TSH? Odpowiem jednoznacznie: należy oznaczać wszystko!

Jednakże problem jak zwykle tkwi w finansach i poszczególnych NFZ. Badanie tarczycy nie jest obowiązkowe, tak jak to nadmieniłam ostatnio. Wielu rodziców nie rozumie przy tym istotności tego badania i prowadzenia suplementacji hormonów tarczycy w układzie ciągłym, stąd dla NFZ nie jest to kluczowe badanie i ma jedynie tyle pieniędzy ile ma, co umożliwia przeprowadzenie JEDNEGO CAŁOŚCIOWEGO BADANIA W ROKU! W innych przypadkach rodzice muszą płacić sami.

Ja raz w roku robię cały komplet badań( jest taka porada która umożliwia więcej badań),w pozostałych niestety musi wystarczyć TSH, ale doświadczenie lekarza może wyłapać zaburzenia nawet w takim okrojonym badaniu.

pozdrawiam Ewa Barg

polecam: http://www.zespoldowna.info/jeszcze-o-tarczycy-z-p-doktor-ewa-barg-endokrynolog/

Komentarze

Liczba komentarzy: 2 do “Czy oznaczać wszystko czy tylko TSH?-odpowiada p.doktor Ewa Barg, endykrynolog”
  1. Dawid z Bielska pisze:

    Niedobór TSH może doprowadzić do upośledzenia umysłowego w szczególności u noworodków. Dlatego moim zdaniem mimo dobrych pierwszych badań przesiewowych na porodówce trzeba go kontrolować tak jak pisze dr Barg.

  2. Jarek pisze:

    Zgadzam się z Tobą. Obiecuję, że już niedługo poświęcę temu tematowi więcej czasu. Co raz częściej dyskutuję z lekarzami na ten temat i są bardzo rozbieżne podejścia. Mnie jedynie wciąż zastanawia to, że moi przyjaciele z Francji, Szwajcarii zaczęli badać hormony tarczycy nie poprzez poziom ich równowagi mierzonej poziomem tsh lub ft3, czy ft4. Badania Richarda to dzisiaj blisko 17 pozycji, które w spośób zindywidualizowany mierzą pełen przekrój hormonu tarczycy. Robi się to, gdyż uważa się że należy uzpełniać każdy element hormonu, a nie patrzeć tylko na równowagę najważniejszej części! Gdy rozmawiałem o tym w NFZ, potwierdzono że podobne badanie jest możliwe ale nikt za nie nie zapłaci! I tu przypomnę: NFZ w swojej liście usług medycznych tak naprawdę przewiduje 1 KROTNE BADANIE HORMONU TARCZYCY!
    U nas jest to potrzebne między raz w miesiącu do 1 raz na 4-5 miesięcy!
    I tutaj jest nierównowaga :)

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...