“Czy witamina C pomaga w leczeniu tarczycy?”

Wydaje mi się że pisałem o tym już wielokrotnie, ale jak trzeba to się powtórzę. Witamina C na wielu obszarach leczenia tarczycy jest krytyczna w swoim wsparciu i leczeniu.

Niedoczynność tarczycy związana jest z pogłębionym stresem tlenowym, zatem w pierwszej kolejności witamina C służy do redukcji nadmiernej ilości ponadtlenku wodoru. Wiele badań w tym zakresie wskazuje, że zarówno witamina C, jak i witamina E ma istotną rolę w ochronie antyoksydacyjnej tarczycy.

W badaniach amerykańskich przy zastosowaniu dawki 500 mg dziennie zauważono, że witamina C poprawiła istotnie wchłanianie hormonu tarczycy (tyroksyny), co w efekcie wpłynęło zarówno na wynikifT4, fT3, jak i TSH. Z tej perspektywy, witamina C ma znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania mózgu, pamięci, gdyż hormony tarczycy mają na to istotny wpływ.

W przypadku niedoczynności poziom cholesterolu gwałtownie rośnie. W ZD strukturalne błędy w proporcji HDL i LDL są poprzez to pogłębiane, a poziom LDL i trójglicerydów jest bardzo wysoki, przez co jest toksyczny. Jest to element ryzyka chorób kardiologicznych. Witamina C ma tutaj wpływ na regulację cholesterolu poprzez obniżanie poziomu LDL i trójglicerydów przy dawce 500 mg/dziennie.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2682928/

No i na koniec stres i poziom kortyzolu. Wysoki poziom obu elementów jest niszczący dla tarczycy. Witamina C reguluje kortyzol, obniżając poziom stresu, a to wpływa pozytywnie na funkcjonowanie tarczycy.

Zatem sugeruję stosować witaminę C przez 5 dni w tygodniu, w postaci krystalicznej by łatwo ją rozpuszczać w wodzie…i pic.