“Czy witaminę D3 należy podawać w lecie?”

Jeżeli dziecko chodzi ubrane w kombinezonie i to wysmarowane filtrem, siedzi w domu, nie bawi się na słońcu to z góry mówię, że powinno dostawać witaminę D3 także w lecie. Zakładam jednak, że nie robicie tak jak to opisałem powyżej. Zatem jeżeli dziecko jednak ma szanse poszaleć na dworze i “wchłonąć” odrobinę słońca to można odstawić witaminę D3.

Są wyjątki jednak, a prezentują je panele polimorfizmów. Te osoby, które mają zaburzone wchłanianie witaminy D3 np. na poziomie genu GC, receptorów VDR czy też na poziomie CYPów (CYP2R1, CYP24A1) to powinny po badaniach witaminy D3 (25 OH) i witaminy D3 (1,25 OH) ustalić jaką dawkę powinny przyjmować także w lecie. Im dziecko jest starsze tym trudniej w takim układzie polimorfizmów utrzymać odpowiedni poziom witaminy D3 i go zwiększać.

Miałem ostatnio przypadek dziecka z ZD, które stale miało bardzo niski poziom witaminy D3 a suplementacja wyraźnie nie zwiększała jej poziomu. Tutaj potwierdziło się to, że odrobina witaminy aktywnej A (retinol) może wspierać jej metabolizm. Warto na to zwrócić uwagę i pamiętać o receptorach RXR.

Warto z tej perspektywy mieć panel genetyczny.