Dan McGauley na ławce w podnoszeniu ciężarów robi wrażenie.
Tę informację przeczytałem kilkadziesiąt razy i to na całym świecie. Zrobiło to osiągnięcie efekt wow, gdyż 2 złote medale w turnieju typu open dla osoby z ZD, po operacjach serca, z cechami autyzmu i niedosłyszącego, jest jak łamanie wszystkich stereotypów jakie istnieją wokół możliwości osób z ZD.
“Trójboista siłowy z zespołem Downa został okrzyknięty inspiracją po pokonaniu pełnosprawnych sportowców i zdobyciu podwójnego europejskiego złota…“W kategorii wagowej poniżej 59 kg Dan wyciskał na ławce 70 kg i 90 kg ze wsparciem”.
To jest ten efekt wow! Nieprawdopodobne. Jeszcze bardziej niesamowite jest to, że jego pasja zachęciła jego Mamę do trenowania razem z nim, a wydaje się że dla kobiety tego typu sport nie musi być czymś najciekawszym. Przyznam się, że oglądałem zdjęcia, film i czytałem całą historię Dana z olbrzymim zainteresowaniem, bo uzyskał coś fantastycznego, niemożliwego, niewyobrażalnego.