Dlaczego autyzm u dzieci może spowodować trauma po utracie najbliższych ?
czerwiec 2, 2017 by Jarek
Kategoria: MTHFR i inne polimorfizmy
Od 20 lat słyszę historie podobne do tych : “Moje dziecko jest autystyczne po śmierci babci”, “moje dziecko ciężko przeżyło wyjazd siostry do Anglii i nie “podniosło” się już”.
Zacznijmy od jednego: autyzm jest to zbiór cech, które prezentuje osoba dotknięta chorobą. Od zawsze była kojarzona ze schizofrenią. Dla mnie autyzm w wielu przypadkach to nowoczesna forma “schizofrenii”, która łączy predyspozycję genetyczną, mikrobiotę z warunkami środowiskowymi, w tym emocjami.
http://www.zespoldowna.info/autyzm-jest-zwiazany-z-wieloma-chorobami.html
http://www.zespoldowna.info/autyzm-nie-jest-choroba.html
Jak to rozkłada się na czynniki pierwsze dzięki temu wpisowi:
1.EMOCJE
Od 1995 roku obserwuje się dzieci, które żyją w trudnych pod względem psychologicznym warunkach. Ciągła trauma podczas wczesnych lat dziecka, powoduje narastającą depresję. Obserwacje przy tej okazji poczynione pokazują, że w przypadkach przejścia przez określone grupy traumy w dorosłości ludzie tacy częściej chorowali na raka, depresję i żyli krócej nawet o 20 lat.
2.CZYNNIKI ŚRODOWISKOWE
Wspomniane wyżej badania z lat 90tych wskazują już na istotną rolę czynników środowiskowych na kształtowanie się problemów w funkcjonowaniu dziecka/dorosłego, który dodatkowo przeszedł traumę w okresie dziecięcym. Oczywiście pojawia się tutaj kwestia metylacji i właściwego funkcjonowania neuroprzekaźników i mikrobioty.
3.MÓZG
Mechanizm znany z ZD. Gdy mamy do czynienia z ustawiczną depresją, ja nazywam to też często depresją fizjologiczną w mózgu, to mózg broni się skurczając się. Osoby, które funkcjonują w takim stresie przez to mają mniejszy i bardziej “zaburzony” komunikacyjne mózg podatny na różne czynniki.
4.PRZYCINANIE SYNAPTYCZNE
Dzieci są mniej inteligentne, gdyż mają zbyt dużą ilość połączeń synaptycznych. To zaburza ich proces myślenia, funkcjonowania. W momencie, gdy dojrzewają eliminowane są wadliwie działające neurony, które nie potrafią tworzyć dobrych i stałych połączeń i zakłócają komunikację między neuronami. W ZD proces ten nie przebiega prawidłowo. U dzieci żyjących w traumie, może on przyjąć formę adaptacji i “wyboru” do pozostawienia tych neuronów, które odpowiadają za nastrój. Tworzy się zatem predyspozycja do bycia bardziej wrażliwym i jest to typologia schizofrenii, a co zat ym idzie autyzmu.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3297065/
https://www.sciencedaily.com/releases/2016/05/160502161118.htm
5.DŁUGOŚĆ TELOMERU
Cierpienie, trauma powoduje, że dzieci stają się “starsze” poprzez erozję długości telomeru. To oznacza, że nagle stajemy się bardziej wrażliwi na różnego rodzaju choroby.
Jak widać życie w sytuacjach stresogennych w różnych obszarach wywołują różne skutki. Dodajmy do tego zmianę mikrobioty.
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2352289515300370
Czytając powyższy artykuł dowiadujemy się, że stres jest podstawowym regulatorem funkcjonowania mikrobioty i jej dysbiozy. To przekłada się na neuroprzekaźniki i metylację. Dodajmy do tego geny jak COMT V158M i MTHFR C 677T.
Jak czytamy w artykule poniżej polimorfizmy powyższych genów stanowią czynnik ryzyka schizofrenii u osób, które przeżyły traumę w dzieciństwie.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/28556887/
I tutaj możecie się nie zgodzić z tym porównaniem patologii schizofrenii do autyzmu, ale popatrzmy na ten artykuł:
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/dmcn.13161/abstract
Mówi on wyraźnie, że autyści są to osoby, które odznaczają się większym poziomem traumy, jaki doświadczali będąc dziećmi, niż osoby z grupy porównawczej. Zatem biorąc tak silne podobieństwo między schizofrenią a autyzmem możemy być może pokusić się o wspólne wnioski, które mogą tłumaczyć pojawianie się autyzmu u bardzo specyficznej grupy dzieci:
1.Trauma, depresja wczesnodziecięca tytułem różnych czynników środowiskowych wpływa na funkcjonowanie dziecka.
2.Dokonuje zmiany jego funkcjonowania w zakresie zachowania.
3.Modyfikuje jego mikrobiotę.
4.Wykorzystuje jego predyspozycję genetyczną.
W efekcie neuroinflamacja prowadzi do głębokiej dysfunkcji mózgu. W praktyce są to dzieci w wieku ok.3-5 lat, które dramatycznie gubią swoje umiejętności i relacje społeczne.
Witam.moj synek -obecnie 3letni -zaczal wykazywać cechy autystyczne po urodzeniu się brata.jakby zatrzymał się a nawet cofnął-pomimo iż nie dawaliśmy mu odczuć zazdrosci-to czy mogło to być dla niego trauma? obecnie (rok po urodzeniu brata)syn funkcjonuje dużo lepiej-negatywne zachowania zdarzają się tylko gdy w pobliżu jest młodszy syn
Jest to możliwe.