“Dlaczego cynk i witaminy C, D 3 są kluczowe w budowaniu odporności?”
styczeń 23, 2015 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
Wciąż mówię, że najlepsze efekty w ochronie naszych dzieci dają proste rozwiązania. Po pierwsze cynk, a po drugie witaminy C i D 3. I nie mówię o ich roli w wielu ważnych procesach jak np. płodność, ale po prostu w immunologii, w walce z wirusami. One zabijają wirusy!!!
Cynk jest bardzo silnym antyutleniaczem, który świetnie sobie radzi ze stanami zapalnymi. Nie wiem czy zauważyliście, ale nasze dzieci maja cały czas bardzo niskie poziomy cynku, gdyż cały czas “walczą” z infekcjami, które pojawiają się tytułem niesprawności limfocytów typu T.
http://www.zespoldowna.info/badania-w-kierunku-suplementow-czyli-jak-to-w-zd-jest-cz-44.html
Jego poziom jeszcze bardziej spada w trakcie infekcji. Zatem patrząc na tysiące badań zrobionych w tym kierunku np.:
należy suplementować nasze dzieci w okresie zachorowań tym minerałem…ale rozsądnie, gdyż musi on pozostawać w równowadze z kilkoma innymi pierwiastkami np: magnezem…a dalej z potasem, wapniem i witaminą D 3.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7836627
http://www.thedcasite.com/zinc_magnesium_levels.html
http://lpi.oregonstate.edu/infocenter/minerals/magnesium/
http://www.acu-cell.com/mr.html
Określone proporcje podawania są określone w tym artykule powyżej.
Witamina C i D 3 pełni taką samą rolę jak cynk: obie ZABIJAJĄ WIRUSY jak leci . Z witaminą C jest jednak pewien problem. Jej forma kwas askorbinowy jest toksyczna dla żołądka. Patrząc na to co pisał Linus Pauling, zapobiegawczo powinna być podawana kilkukrotnie w ciągu dnia by była skuteczna w walce z wirusami. Linus Pauling mówił o minimalnej dawce dla dorosłego na poziomie 1 000 mg. Jeżeli chcemy uzyskać efekt “odpornościowy” witaminy C proponuję zatem używać albo acerolę, albo sole askorbinowe albo mix wszystkich dostępnych form witaminy C w jednym momencie.
Kiedy będzie jej za dużo?
Jak przyjdzie pierwsze rozwolnienie, o tym przypomniała mi Basia, więc nie należy bać się.
Co do witaminy D 3 przypomnę tylko: poziom powyżej 50 to jest ten o którym powinniśmy pamiętać!
http://lpi.oregonstate.edu/infocenter/vitamins/vitaminC/
http://www.zespoldowna.info/witamina-c.html
http://www.zespoldowna.info/dlaczego-skupiasz-sie-tak-na-witaminach-zapytal-mnie-moj-przyjaciel.html
http://www.ion.ac.uk/information/onarchives/vanquishingviruses
http://www.naturalnews.com/040770_vitamin_C_virus_Dr_Thomas_Levy.html
http://www.naturalhealth365.com/natural_cures/ebola-virus-thomas-levy-1095.html
http://www.drmyhill.co.uk/wiki/Viral_infections_-_avoid_them_and_treat_them_aggressively
A skąd pomysł, że kwas askorbinowy jest toksyczny dla żołądka?
Owszem, na krótką metę u wrażliwych żołądków można stosować askorbiniany, np. sodu czy wapnia, ale nie w opcji długoterminowej, bo wtedy nastąpią skutki uboczne spożywania wapnia czy sodu. Polecam wykład dr. Russella Jaffe. W pigułce porusza tematy dla nas ważne odnośnie wit.C. Włącznie z jej odpowiednią kalibracją.
Na stronie akademiawitalności można ściągnąć sobie również raport Klennera.
Pozdrawiam
Marta to dotyczy zdrowego układu trawiennego. W momencie gdy mamy do czynienia z MTHFR A1298C (u wszystkich a nie tylko w ZD i autyzmie) i jego specyfiką witamina C w postaci kwasu askorbinowego może drażnić cały układ trawienny przy odpowiednio wysokich dawkach, potrzebnych chociażby dla funkcjonowania glutationów …nie mówiąc o immunologii. Można ominąć ten problem stosując sole askorbinowe albo infuzje…co zawsze stosuje się w protokołach leczniczych.
http://umm.edu/health/medical/altmed/supplement/vitamin-c-ascorbic-acid
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmedhealth/PMH0003056/
Jarek, badania, na które się powołują w tym artykule, że witamina C nie działa na przeziębienie lub na raka, to badania ze standardowymi dawkami. Trudno żeby pomogło max 1000 mg na dobę. Czytałam też o tym u Zięby. Ja biorę w okresie długim już ok 6000-8000 mg/dobę, Paweł i dzieciaki również biorą duże dawki od jakiegoś czasu.U żadnego z nas nie zaobserowowałam jakiś negatywnych skutków gastro. Basia robi podobnie. U nich też nie ma żadnych skutków ubocznych. Dajemy kwas askorbinowy. Ja, Paweł i Lida mamy mutację A1298C. Ale o tym już rozmawialiśmy dzisiaj :)
Bardzo mnie zainteresował temat toksyczności kwasu askorbinowego. Nigdzie nic na ten temat nie znalazłam, ani u Zięby, ani u Klennera, ani u Jaffe`a (jeszcze raz specjalnie przejrzałam), więc czekam z niecierpliwością na Twój artykuł.
Pozdrawiam.
Marta kwas askorbinowy nie jest toksyczny a jedynie powoduje podrażnienia układu trawiennego o tym dziś rozmawialiśmy. Przepraszam ale użyłem zbyt istotnego uproszczenia mówiąc o toksyczności. Link jaki podałem odnosi się do efektów ubocznych jakie mogą się pojawić.
I Marta tutaj nie odnoszę się do kwestii zastosowania witaminy w raku. Jestem zwolennikiem Linusa Paulinga i jego poglądów na temat zastosowania powszechnego witaminy C w różnych przypadkach. Widzę, że wyraźnie jego Instytut sugeruje by przyjmować różne formy witaminy C, najlepiej naturalne, a przy dużych dawkach by były to infuzje.Tam też mówi się o fakcie, że są osoby, które źle znoszą duże dawki witaminy C i muszą mieć je podawane w postaci infuzji…I JUŻ NIE ATAKUJE WITAMINY C, KIEDY JĄ SAM TONAMI ZAJADAM.:)
http://lpi.oregonstate.edu/infocenter/vitamins/vitaminC/
:)
rozumiem, ze czysty kwas askorbinowy, jest polecany, tak?
czytajac “Ukryte terapie” zastanawialam sie, czy mozna podawac dziecku z ZD kwas askorbinowy.
Odnosnie preparatow/mieszanek typu Acerola i kwas askorbinowy to niestety znalazlam tam tez tam “wypelniacze”.
Czysta witamina C jest polecana :)
Ja teraz zakupiłam kwas L-askorbinowy firmy Stanlab. Jest do analizy, więc czysty, bez dodatków, 1 kg kosztuje jakoś niecałe 50 zł. Pozdrawiam.