“DMAE jest proponowane jako suplement, co ty na to?”

DMAE to dwumetyloaminometanol i jest uważany za produkt w miarę bezpieczny.

Zainteresowanie tym produktem wynika głównie z dobrej właściwości “czyszczenia” wolnych rodników w organizmie. Zrobiono kilka badań i potwierdzono pozytywną jego rolę w tym kierunku.

Z perspektywy chemicznej to jednak głównie prekursor choliny, która z kolei pozwala na optymalizację poziomu ACETYLOCHOLINY neuroprzekaźnika w mózgu.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/22300295/

ACETYLOCHOLINA JEST ODPOWIEDZIALNA Z NAUKĘ I PAMIĘĆ!

Zatem jeżeli bierzecie już cholinę w jakieś postaci to DMAE jest niepotrzebne i to pierwsza konkluzja tego tematu.

Druga: w ZD szukajmy rozwiązań bezpośrednich, związanych jak najbliżej z reakcjami metabolicznymi, które chcemy poprawić. Jeżeli chcemy poprawić poziom acetylocholiny stosujmy po prostu cholinę czy to w postaci fosfatydylocholiny czy też w postaci choliny Bitartrate  lub Citrate. Bardzo silne efekty w tym względzie dają takie też produkty jak Citicoline, CDP CHOLINE, ALPHA GPC.

UWAGA: produkcja choliny przebiega przez rozkład fosfatydylocholiny przez enzym PEMT znajdujący się w wątrobie, mózgu, mięśniach,tłuszczu.Jest on ściśle związany z hormonem estrogenem. Co to oznacza? Kobiety mają zatem mniejsze problemy z choliną niż mężczyźni i zatem u nich ta suplementacja jest z jednej strony ważniejsza, a z drugiej może być bardziej “upośledzona”. W efekcie “inne ścieżki” rozwiązań są bardziej potrzebne chłopcom, niż dziewczynkom.

PEMT może ulegać polimorfizmom tak samo jak wszystkie geny!

Trzecia można poszukiwać rozwiązań pośrednich i podobnych do DMAE jak piracetam, który jest agonistą acetylocholiny ale u naszych dzieci nie przynosi to istotnych efektów, co wielokrotnie na tej stronie rozważaliśmy.

Czwarta: za każdym razem jesteśmy na polu minowym. Podanie silnych “bezpośrednich” produktów ma tą zaletę, że szybko poprawia poziom …a my musimy go stale utrzymać. Stąd tzw. interwencja żywieniowa jaką jest właśnie cholina jest DŁUGOTERMINOWO lepszym rozwiązaniem, choć na starcie można pokusić się o podanie wspomnianych wyżej leków/suplementów do szybkiego podciągnięcia danego neuroprzekaźnika a potem stymulować jego ilości poprzez podawanie choliny.

Piąte: coś z metylacji, DMAE jest donorem grupy metylowej, co oznacza że jeżeli dziecko ma polimorfizm COMT +/- lub +/+ to podanie tego specyfiku może wywołać napięcie związane z nadmiarem tych grup metylowych tzw. overmethylation

Po szóste: cholina jest bardziej uniwersalnym suplementem i tutaj posłużę się wykresem z: https://en.wikipedia.org/wiki/File:Choline_metabolism-en.svg

Jak widać zalety bezpośredniego oddziaływania są jednoznaczne gdyż nie tylko działamy na acetylocholinę ale i na TMG, jego poziom podczas metylacji, a to jest kluczowe dla nas i jestem o tym co raz bardziej przekonany.

Siódme: DUŻE DAWKI POWYŻEJ 300 MG DLA OSOBY DOROSŁEJ DMAE blokuje receptory acetylocholiny. W ten sposób także zwiększa poziom dopaminy, co niesie kolejne komplikacje.

Po ósme: przy epilepsji nie jest wskazane ale przy autyzmie jest stosowane.

Na koniec. Rodzice dzieci autystycznych zwrócili uwagę na większą wrażliwość ich dzieci na temperaturę  po przyjęciu DMAE. Zazwyczaj zgłaszali, że jest im zimno, gdy akurat autyści mają zdecydowanie ten prób odczuwania temperatury bardzo tolerancyjny.