Do mojej córki z zespołem Downa w dniu jej ślubu
wrzesień 1, 2015 by Jarek
Kategoria: Jak może być fajnie
Ujął mnie ten list. Jak mocno rodzice tej pary osób z zespołem Downa, wierzą w swoje dzieci. Jak to jest inne od tego co mamy w Polsce…dlatego zwróciłem uwagę na ten list.
https://www.yahoo.com/parenting/to-my-daughter-with-down-syndrome-on-her-wedding-128034222916.html
“Droga Jillian,
Jest to popołudnie Twojego ślubu. 27 Czerwiec 2015 roku. Za dwie godziny, pokonasz drogę Twojego życia, upamiętniającą to co musiałaś pokonać, by móc to zrobić. Nie znam jakie przeciwności musi pokonać kobieta z zespołem Downa, wychodząc za miłość jej życia. Wiem tylko, że je pokonałaś…
…martwiłem się o Ciebie. Płakałem tej nocy, gdy miałaś 12 lat i przyszłaś do mnie mówiąc:”Nie mam przyjaciół”…”
Czyż nie jest to niezwykłe. W Polsce wciąż niemożliwe, wciąż nieznane. Czy to osoby z ZD nie są do tego przygotowane, czy my rodzice nie rozumiemy uczuć naszych dzieci i im kochać nie pozwalamy…