Domowe przedszkole
sierpień 17, 2010 by Grzegorz
Kategoria: Ania, Filmoteka, Jak może być fajnie
Ania nie poszła do przedszkola. Mikołaj nie poszedł do żłobka. Wszystko przez katar.
Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby zrobić przedszkole w domu. Inicjatywa należała do Ani…
Teraz Mikołaj czerpie od Ani, za jakiś czas będzie odwrotnie. To się nazywa prawdziwa integracja. Wspaniałe rodzeństwo. Pozdrawiamy całą rodzinkę. Do miłego zobaczenia w realu. Może przy okazji kolejnych warsztatów…
Dzięki Basiu. Również pozdrawiamy.
Grześ, oj będzie się działo!!! Ania tańczy, Jasiek śpiewa, przedszkole nie wytrzyma konkurencji :)