“Donosowe dostarczanie MSCs daje nadzieję na terapię osób z chorobą Alzheimera”
czerwiec 8, 2020 by Jarek
Kategoria: Mózg, układ nerwowy
Znów komórki macierzyste w jej postaci mezenchymalnych komórek macierzystych (MSCs) stają się szansą na leczenie choroby Alzheimera dzięki ich zdolnościom protekcyjnym i antyzapalnym.
MSCs znane są także jako multipotencjalne komórki progenitorowe. W ZD są analizowane w zakresie regeneracji organizmu. Stąd pojawienie się badania określającego podawanie takich komórek w bardzo łatwy donosowy sposób zwróciło moją uwagę.
Raport został opublikowany 5 czerwca i dotyczy choroby Alzheimera.
https://medicalxpress.com/news/2020-06-intranasal-delivery-mscs-alzheimer-disease.html
Zaczynamy od jednego: ZD jak i choroba Alzheimera to stan zapalny. Jego redukcja pozwala sądzić, że może to wesprzeć organizm w walce z chorobą Alzheimera także w ZD, jak i całościową neurodegradacją w obu przypadkach.
https://www.zespoldowna.info/odpornosc-u-doroslych-z-zespolem-downa.html
Włoscy badacze, którzy przeprowadzili ten eksperyment wyszli z założenia, że choć amyloid beta jest toksyczną częścią choroby Alzheimera, to inicjonowana ona jest właśnie przez stan zapalny i każda jego redukcja jest istotnym elementem hamującym rozwój choroby. Tak naukowcy opisują mechanizm, którym się zajęli:
Korzystny wpływ MSCs na regulację stanu zapalnego obserwowany w chorobie Alzheimera został już opisany w niektórych różnych badaniach na myszach. Wynika to ze zdolności MSC do modulowania układu odpornościowego organizmu, co z kolei uważa się za wynik uwolnienia EV (pęcherzyki pozakomórkowe). Te nanocząsteczki, pęcherzyki związane z błoną transportują ładunek – w tym DNA, RNA i białka – między komórkami jako formę komunikacji międzykomórkowej. Uważa się również, że oczyszczają komórkę ze szkodliwych substancji.
Naukowcy przeprowadzili testy in vivo oraz in vitro. Wyniki były zaskakujące i potwierdzające, że podane dwie postępujące po sobie dawki komórek dają bardzo pozytywny antyzaplny efekt, tak opisany przez naukowców.
Uważamy, że uderzający aspekt naszego badania polega na tym, że zaobserwowane efekty zostały osiągnięte tylko przez dwie donosowe dawki MSC-EV dostarczone w odstępie kilku godzin”, powiedziała dr Coco. „Być może miało to miejsce, ponieważ EV dostarczane donosowo mogą osiągnąć wyższe poziomy niż dostarczane innymi metodami”.
Nasze wyniki wzmacniają pogląd, że mechanizmy działania inne niż usuwanie płytek amyloidowych z mózgu powinny zasługiwać na szczególną uwagę podczas leczenia choroby Alzheimera” – dodała. „Niewątpliwie należy wziąć pod uwagę możliwość uzyskania lepszych efektów poprzez wielokrotne zastosowane iniekcje donosowe i będzie to kwestia przyszłych eksperymentów”.
Mnie to zaskoczyło, tym bardziej że badania kliniczne w tym ujęcie będą dużo łatwiejsze niż badania leków, które jak na razie zawodzą kompletnie. Takie podejście w istocie może niejako alternatywnie zahamować przebieg choroby. Ja będę obserwować postępy w tym wymiarze.