Dragon black, chińska zielona herbata
Jeszcze do do wczoraj myślałem, że EGCG może być podawana tylko w kapsułkach. Właśnie się dowiedziałem, że istnieje 6 gatunków chińskiej herbaty (nie japońskiej!), które w 1 szklance potrafi mieć nawet 250 i więcej mg EGCG. Dla porównania powszechna w polskich sklepach sencha może mieć maksymalnie 30 mg o ile nie jest mieszanką i granulatem różnych herbat.
W Sencha-uchiyama zawiera prawie 6% EGCG masy liścia.Chinskie cherbaty (yunnan, paimutan, yuzan)zawieraja go tylko 2%.Pozostałe chinskiew granicach 1-1,5. Jedynie Pilo chun emperor zawiera prawie 3%. Więc japońska Sencha bije chińskie na głowę, ponadto w Chinach dramatycznie zanieczyszczone środowisko wpływa na pewno powoduje obecnośc licznych substancji szkodliwych obecnych w chińskich herbatach