Edukacja – pytacie, odpowiadam
Wydaję mi się, że za bardzo przywiązujecie uwagę do farmakologii, medycyny w stosunku do edukacji. Gdy dostaję pytania w jakimkolwiek temacie medycznym, szokuje mnie “głębokość “ pytań i dociekliwość. W kwestii edukacji zazwyczaj skupiacie się na pytaniu: czy możesz mi pomóc ? :)
Chyba czas na ponowne “wyprostowanie” sytuacji. Po pierwsze farmakologia, medycyna jest zawsze potrzebna, aby dziecko “wyprowadzić” z problemów zdrowotnych. TO JEST PRIORYTET PIERWSZYCH 2 LAT!
Po drugie suplementacja jest ważna, gdyż w okresie życia między 3 a 6 rokiem pomaga przejść okres dynamicznego rozwoju. Pamiętamy o tym, że są pewne “braki metaboliczne” i należy je uzupełniać.
Po trzecie potem należy ciągle “walczyć” z genetyką w zakresie nadmiaru APP, czy GABY itp. I to już koniec!!!
NAJWAŻNIEJSZA W ŻYCIU OSOBY Z ZD JEST EDUKACJA!!!!
NAJWAŻNIEJSZA W ŻYCIU OSOBY Z ZD JEST EDUKACJA W GRONIE ZDROWYCH DZIECI BEZ UPRZEDZEŃ I SAMOTNOŚCI OSOBY ODRZUCONEJ SPOŁECZNIE!!!!
TO JEST WASZ CEL, KTÓRY MUSI BYĆ POSTAWIONY JAKO ABSOLUTNY PRIORYTET!
No to po takim początku wracam do pytań. Jak powinna wyglądać edukacja dziecka z ZD?
Początek edukacji to już 1 tygodnie życia dziecka. Zaczynamy WCZESNĄ INTERWENCJĄ, by nauczyć oddychać, zwiększyć napięcie, usprawnić mięsnie i przygotować do artykulacji. Potem mamy WCZESNE WSPOMAGANIE ROZWOJU DZIECKA, gdzie przystosowujemy dziecko do warunków przedszkola. Potem wbrew głupiej ustawie, idziemy normalnie do przedszkola. Cały ten okres ma nam dać szansę na rozwój dziecka do tego stopnia, aby dało sobie radę na poziomie szkoły podstawowej. Gdy te potencjały są właściwe to szukamy gimnazjum, gdzie dziecko będzie w stanie uczyć się z innymi. Potem mamy kursy zawodowe i szansę na posiadanie zawodu, bo praca tak jak i edukacja rozwija!
Czy szkoła masowa jest lepsza od szkoły specjalnej?
Nie jest to proste pytanie. Wszystko zależy od miejscowości i samego dziecka. Ja zawsze wolę szkołę masową w której dałoby się wdrożyć edukację włączającą.
Czy możliwa jest edukacja w gimnazjum dla dziecka z ZD?
Patrząc na Polskę w sposób mocno ogólny, powiedziałbym tak, ale pod pewnymi warunkami. Dziecko musi być sprawne, rodzice przygotowani do edukacji dziecka w takim samym stopniu jak szkoła. Przy stworzeniu indywidualnego planu nauczania zagwarantowanego ustawowo, dałoby się przez ten “wybryk systemu” jakim jest według mnie gimnazjum, przejść.
Czy możliwe jest zrozumienie matematyki i fizyki przez dzieci z ZD?
Znam jednego już dorosłego faceta z ZD, który bardzo słabo mówi, doskonale liczy i świetnie używa komputera. Wydaje mi się, że problem z matematyką to właściwe metody edukacyjne to raz, dwa zastosowanie chociażby matematycznego Domana by uczyć dziecko od najmłodszych lat umiejętności jej wykorzystania.
Jakie są zainteresowania dziecka z ZD w szkole?
Trudno powiedzieć inaczej: normalne i totalnie rozbieżne, tak jak zdrowych dzieci. Znam osobę interesującą się biologią na wysokim poziomie przy umiarkowanym potencjale intelektualnym, a znam osobę dobrze funkcjonującą bez zainteresowań.
Czy osoby z ZD mogą pracować?
Tak a nawet powinny i o tym stale staram się Was informować, bo to jest istota ich życia: być z innymi, być samodzielnym i iść do przodu.