Gdy materiał genetyczny nie mieści się w komórce…trochę łatwiej.

Na początku stycznia napisałem o jednej z hipotez, która mówi, że wszystko zaczyna się od “ściśnięcia” materiału genetycznego w komórce…i jego jest wtedy za dużo jak na taką objętość. Próbowałem tłumaczyć i chyba wciąż to za trudne jest. Spróbujemy jeszcze raz mniej naukowo.

https://floridanewstimes.com/in-downs-syndrome-cells-genome-wide-association-mimics-aging-like-conditions/404264/

Zaczynamy od zdjęcia jakie pokazali pracownicy MIT.

W dolnym lewym rogu mamy typową komórkę z zespołem Downa. Jest to komórka progenitorowa komórek nerwowych (NPC). Można ją porównać do górnej typowej oraz do tej leczonej po prawej stronie w rogu. Leczenie odbywa się czynnikami odwracającymi/walczącymi ze starzeniem się jej o czym pisałem.

https://www.zespoldowna.info/gdy-material-genetyczny-nie-miesci-sie-w-komorceczyli-o-zespole-downa.html

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kom%C3%B3rka_prekursorowa

To jest baza dla tych badań, czyli przyspieszone starzenie się komórek tytułem dodatkowego materiału genetycznego powoduje przyspieszone starzenie się komórek i hamowanie ich migracji. W efekcie neuropatię.

Poszukiwanie odpowiedzi w tym wymiarze naprowadziło naukowców na efekt “ścisku w windzie”. Jak to opisują: “…osoba ściśnięta w windzie by poruszyć się, musi liczyć na ściśnięcie się innej osoby.” To jest efekt jaki zauważyli w swoich badaniach nad NPC. 21 chromosom powoduje takie ściśnięcie w komórce, że nie można się ruszyć (inne chromosomy), stąd wszystkie jakie w komórce znajdują się, na siebie muszą oddziaływać. To zmienia ekspresję genów, a to prowadzi do tego że mózg funkcjonuje inaczej.

Zjawisko to jak się okazuje, jest podobne do starzenia się komórek. W ZD starzenie się komórek to efekt silnej reakcji stresowej komórek. To oznacza zmianę i zwiększenie aktywności genów…i tutaj już się wszystko zgadza.

Zatem leczenie “antystresowe”, leczenie “hamujące starzenie” przynosi efekt utrzymania aktywności komórek.

Tutaj Adam miał rację wracając do XIST. On daje taki sam efekt jak wspomniane leki, ale może bardziej efektywnie, wycinając wszystko co zbędne.

https://www.zespoldowna.info/gen-xist-w-dzialaniu-wycisza-efekt-trisomii-21.html

Dzisiaj gdy tego typu terapie są dostępne w innych problemach genetycznych, ciekawi mnie dlaczego w ZD jest to niemożliwe. Ja bym dzisiaj optował za tego typu mechanizmami, mogły by się okazać bardzo skuteczne, z mniejsza ilością efektów ubocznych.