“Granice” samodzielności.

kwiecień 4, 2022 by
Kategoria: Jak może być fajnie

Śmiałem się, gdy o tym z Asią rozmawiałem…ale po kolei.

Jan zaskakuje nas więcej i więcej w tym czym może i chce. Na pierwszy rzut idzie “sprzątanie mechaniczne” czyli odkurzanie. Tutaj jest na poziomie perfekcji. Kiedyś próbował pranie, ale ten temat na wyłączność ma Kamil. Tutaj poniżej skupienie Janka na ściąganiu pajęczyn z sufitu. Robi to już super.

IMG_3154

Jednak hitem jest jedzenie. “Janek zrób jajecznicę!” i jest przy kuchni.

imageimage

Świetnie zrobiona, nawet z szyneczką!

No i tutaj Asia mi zadała pytanie: “Jakie są granice samodzielności?”

Zanim odpowiedziałem, to ona opowiedziała o mistrzostwie kuchennym jednej z dziewczyn z ZD. Kluczowy moment dla niej to wyjście mamy z domu. Wtedy mikser, mąka, jajka i coś,  ciągle coś piecze i robi, a to naleśniki, to ciasteczka…a to wszystko u mamy i córki zostaje w figurze Uśmiech

Rozbawiło mnie to, ale wiadomo że nasze dzieci lubią jeść najbardziej. Zatem czy tutaj samodzielność jest wskazana?…

Z pewnością tak, ale śmiechu i płaczu przy tym będzie sporo.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...