Grubość i objętość rogówki w zespole Downa.
Przyznam się, że bardzo lubię takie techniczne raporty. Dlaczego? Obalają mity. Pamiętam jak do Janka włącznie procedury medyczne wypromowane przez chociażby Kajetany, przewidywały u dziecka z ZD obowiązkowe dreny w uszach. Dzisiaj lekarze, którzy nie chcą być tylko lekarzami od procedur, wiedzą że nie jest to takie jednoznacznie, gdyż…błony są za grube.
Teraz wracamy do raportu, gdzie czytamy o rogówce u osób z ZD w wieku 10-30 lat porównanych do grupy kontrolnej. Porównywano prawe oko. Wniosek z badania był zaskakujący:
“Pacjenci z zespołem Downa bez zmian w stożku rogówki mieli cienkie rogówki o jednorodnym rozkładzie. Dlatego należy ponownie zdefiniować zakresy referencyjne grubości i objętości rogówki dla tej populacji pacjentów.”
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32490977/
Grubość rogówki jednak jest zależna od wieku, ale nie od płci…a do tej pory uważano że jest wszystko inaczej.